jeśli masz dom na uboczu i normalnych sąsiadów to nawet bym nie pytał nikogo o pozwolenie, weź kogoś kto oceni co warto zrobić i zrobi z sumieniem. Jedynie tylko gdy twój dom jest już zabytkiem to nie brał bym się za coś takiego bez pozwolenia
oblicz sobie łacenie z jakiegoś katalogu, dodaj do długości krokwi w szczycie grubość kontrałaty dół dotnij o wymiar jaki ci wyjdzie z łacenia nie zapominając o grubości deski czołowej. Pamiętaj że w szczycie powinno ci zostać jakieś 4 cm na łatę pod gąsiora. A co do reszty więźby to tylko jest ci p...
tak, to nie jest zbyt proste dla kogoś kto tego nigdy nie robił, umiesz wycinać zęby na murłate położoną ze skosa, tak żeby ci koniec krokwi spasował do płotwy narożnej? I obliczyć łacenie tak aby od samego dołu do szczytu wyszło bez cięcia dachówek? kontrałata w szczycie ci dodaje parę cm, oraz des...
jak byś miał tu zdjęcie tego o czym piszesz było by jasne o czym mówisz jeśli poziom kleszczy zaczepionych z krokwiami wychodzi ci konkretnie na ścianie to pasowało by je przymocować np, płaskownikiem z przyspawaną śrubą która przechodzi na wylot ściany, musisz mieć też sporą podkładkę do tego żeby ...
oblicz sobie łacenie, za ciasne zjerzy ci dachówkę, za luźne będziesz ustawiać węże z dachówek, a skoro to kopertówka to nie interesuje cię nic w szczycie i na bokach. Przy łaceniu pod dachówkę ważne żeby wymiar zgadzał się do kilku mm bo mogą ci jaja wyjść, sprawdzaj sobie i nie zaczynaj kłaść dopó...
rozumiem że masz gotowy dach i chcesz go odizolować wełną ale nie masz pewności czy dobrze kombinujesz. folie możesz sobie kłaść jak chcesz byle by górny pas folii zachodził na dolny, jeżeli masz łaty bite od razu do krokiew to musisz zrobić mały odstęp aby skroplona woda płynęła folią w dół i nie z...
3,5 J mocy udaru, 1000 W silnik, wiertło koronowe pod puszki gniazdek i jakieś 5 minut przy jednej dziurze, trochę się odbijałem i trochę wiertarka mi stawała. Jak masz coś więcej do roboty w żeblecie to kup sobie wiertarkę z udarem przynajmniej 5 J i może jakieś diamentowe wiertła bo tak jak mi raz...
jak nie masz pod spodem basenu albo nie lejesz wodą po ścianach to przestań panikować, uchylaj okna czasem, dom to nie szklana butla para zawsze znajdzie ujście jeśli dom jest ogrzewany.