Zgadzam się z poprzednikami... Ja bym cyklinował. U mnie również zbliża się mały remont. Miałem robić go w tym roku, ale odłożyłem na następny. Brak czasu.
Czy myślicie, że jeśli ktoś będzie cyklinował pierwszy raz w życiu to sobie poradzi? Nie wiem czemu, ale mam jakieś obawy, że coś schrzanię.