Oczywiście że fajne, zwłaszcza jak się wadliwy gont montuje zszywkami do boazerii 14 mm (zamiast deskowania), bez kleju, bez gwoździ papowych, bez podkładu, impregnuje raz (zamiast dwukrotnie - zgodnie z zapewnieniami) a po zgłoszeniu reklamacji wypiera że się daną altanę robiło.