Dnia 2. sierpnia br. bito na moim domie (połowie) 1. strop. Wszytsko szło gładko, mimo iż wykonawcy cały czas narzekali na szalunki. Po dwóch dniach polewania, do południa nic się nie działo, a po południu zauważyłem, że 1. pustak od góry jest dziwnie daleko od sąsiedniego, okazało się, że cała ścia...