Hej.
Tutaj nie chodzi o myślenie czy coś.
Chcę wszystko zrobić jak należy, jednak kurde zastanawiam się po co mi Architekt? To jakaś paranoja.
Przecież nie podnoszę dachu, nie robię nic poza obrys istniejącego już budynku.
A podobno miało być wszystko takie proste.
P.