U mnie to samo: śmierdzi - jakby moczem kocura i potem nastolatka jednocześnie - jedna ściana, w jednym pokoju (oczywiście w mojej sypialni). Wszystkie inne pomieszczenia pachną świeżością... Za dwa tygodnie muszę się wprowadzić, pomocy! Naprawdę trzeba zdzierać tynk?? Nie ma jakichś odwaniaczy?