Z całego serca żałuje zlecenia budowy dachu panu Stanisławowi. Za taką zepsuty robotę wziął ogromne pieniądze do tego gdy dach zaczął po pół roku przeciekać chciałem oczywiście ODPŁATNIE zlecić mu naprawę jednak brzydko mówiąc "olał mnie" dlatego każdemu kto szanuje swój czas, pieniądze i ...