Łączę się w bólu.. Też zdarzyło mi się wynająć takie lipne mieszkanie na warszawskiej Pradze. To było o tyle żałosne, że przed nami mieszkała tam rodzina z dzieckiem, a przed nami właściciel tylko odmalował, a grzyb po kilku miesiącach wyszedł. Apropos wątku - teraz przenosimy się do Trójmiasta i te...