Dramat, dno i metr mułu. Omijać szerokim łukiem. Lepiej poczekać na porządną ekipę, lub samemu się nauczyć niż korzystać z usług tych partaczy. Krzywizny, wybrzuszenia, brak kątów prostych. Dodatkowo kontakt właściciel poprawki robi "z łaski" i kiedy mu pasuje.