Pan Mariusz i jego pracownicy to totalna tragedia. Miły i sympatyczny Pan koło 50 to tylko pozory. Profesjonalizmu zero. Pierwsze co się dla niego liczy to pieniądze w ręce. Pózniej się zaczyna: opóżnienia, ciągłe przekładanie terminu wykonania usługi, wykonywanie instalacji z najtańszych materiałów...