Ja również jestem sceptycznie nastawiony. Moja ostatnia przygoda z fototapetą skończyła się tak, że wylądowała ona w koszu. Dlaczego? A no dlatego, bo zaczęła odchodzić do ściany. Co prawda nie jestem w stanie twierdzić, czy defekt ten był wynikiem złego jej założenia, czy po prostu wadliwości mater...