Nie chodzi mi o dotację a jedynie ten nieszczęsny mnożnik x3 dla prądu el.Wpadł mi dzisiaj artykuł na ten temat-http://www.audyt-energetyczny.net/energia-pierwotna.php
Autor wskazuje drogi ,,oszukania,, wskaźnika Ep poprzez zastosowanie np.kominka oraz opisuje absurdy wynikające z nowych przepisów.

Planuję ogrzewanie proste i skuteczne,akceptowalne w utrzymaniu.Nie interesują mnie własne elektrownie,panele,gruntowe PC.To dobre dla dużych domów.Mam ponad rok na podjęcie decyzji,więc będę wam często wiercił dziurę w brzuchach.

Przymierzam się do szkieleciaka /80-100 mkw/ a mówi się że w świetle nowych przepisów prąd jest na cenzurowanym,stąd moje rozterki co do sposobu ogrzewania.

Mam na myśli wskaźnik EP,wskazanie np.elektrycznej podłogówki jako głownego źródła ogrzewania nie przejdzie.

Witam,a co ma zrobić ludek który chce ogrzewać prądem w dobie dzisiejszych przepisów energetycznych /2017/-jak to obejść?