Ja już jestem po formalnym rozwodzie, ale teraz przyszedł czas na najgorsze, czyli podział majątku. Już widać, że nie będzie lekko, bo mój były będzie się targował o każdy grosz, byle tylko mi na odchodne jeszcze dopiec. Nad kwestiami prawnymi czuwa Piotr Chmielewski z kancelarii na al. Solidarności...