Odzież robocza to jedno, a dopilnowanie pracownika, żeby ją nosił to drugie - miałem taki przypadek, że pracownikowi spadł fragment betonu na stopę i złamało mu kość, bo "zapomniał" założyć butów ochronnych.
Zazwyczaj ludzie biorą ekipy, za które mniej zapłacą - a te oszczędności odbijają się na sprzęcie, na doświadczeniu pracowników, na braku przywiązywania uwagi do bezpieczeństwa itp.