Ja ostatnio nabyłem takie urządzonko. Generalnie jeżeli robisz dużo suchej zabudowy to zakup bardzo opłacalny. Praca nim wygląda jak na filmiku więc nie ma ściemy. Debiut maszynki był na suficie 300m2, wklejenie taśmy papierowej na łączenia zajęło niespełna trzy godziny, więc sam oceń.
Ja używam właśnie takiej Makity już piąty rok. Wszystko idzie jak po maśle ale unikam żelbetu. Do zadań specjalnych przydałby się nieco cięższy sprzęt.
A ja do łączeń ostatnio zakupiłem takie urządzonko delkotools. Wykorzystuje taśmę papierową i sam już podkleja ją masą szpachlową. Dzięki temu łączenia robi się szybko i precyzyjnie