Często się spotykam z takim rozwiązaniem, że pies jest pozostawiany w jakimś kojcu/na otwartym terenie jako stóż. Oczywiście jedzenie i picie ma dowożone, ale jednak 80% czasu spędza sam. Czy to takiego psa dodatkowo nie "rozwściecza"? No bo jest jednak za bramą, za kratami, na każdy ruch ...