Re: malowanie po tapetowaniu
autor: UNICOM » 28 mar 2010, 18:09
Koles napisalem babie jak podejsc do zdzieranbia tapaety. A Ty sie czepiasz.
Jedyne co tu widze to klepiesz posty rano, w nocy w poludnie, wieczorem, o polnocy, o kazdej godzinie. i poiszesz mi ze ja odpier...lam sztukaterie. Pisalem ze kilka osob pracuje dla mnie caly czas wiec nie mozna odpierniczac czegos bo by sie pracy nie mialo. A ze ty klepiesz sam na siebie to dzis idziesz jutro nie, taka twoja praca jest.
Ktos jak pracuje to mysli o pracy gdzie co i jak a nie zeby klepac posty na forum.
Pisalem o samarku pisalem o prestonecie no ale jak kolego nie wiesz gdzie to kupic to juz nie moj problem.
I jeszcze jedno jezeli klijent uzgodni z architektem albo projektantem ze tak ma byc wykonana robota, to mnie to lata kolo d... robie tak jak oni chca i w papierach maja wytyczone a nie ze to mi sie nie podoba. Bo jak bedzie cos nie tak to klijent bierze architekta albo projektanta za du....
Fotki mi tu sa nie potrzebne nie potrzebuje reklamy.
Ale co Ty mozesz wiedziec o takim czyms. Jezeli nie rozumiesz co napisalem zawolaj synka albo sasiada niech ci to przetlumaczy.
KOLES MOJA RADA WEZ SIE ZA PRACE A NIE KLEPANIE POSTOW
UNIKOM WSZELKIEJ PRACY!!!!