Opiszę problem jaki mam. Mianowicie chodzi o to, że w pokoju w którym mieszkam jest chyba problem z wentylacją. Mimo non stop otwartego okna, chodzącego wiatraka - takie upały

W rogach pojawia się grzyb który czyszczę wodą z olejkiem z drzewa herbacianego ale po kilku tygodniach pojawia się znowu.
Co byście poradzili zrobić? Kupić? Dodam, że mieszkanie jest wynajmowane tak więc kucie ścian itp nie wchodzi w grę.
Może jakiś klimatyzator? Ale czy to ma sens?
Proszę o poradę. Zapraszam do dyskusji
