Witajcie!
Planuję przemalować ściany w mieszkaniu i zastanawiam się jak powinienem przygotować powierzchnię.
Dodam, że w mieszkaniu na ścianach jest tynk maszynowy a na nim gładź. Problem w tym, że po malowaniu 4 lata temu miejscami gładź z farbą zostawała na taśmie malarskiej (do wałka się nie kleiła). Prawdopodobnie ludzie, którzy to robili nie przygotowali dobrze powierzchni.
Moje pytanie jest proste. Co zrobić, żeby uniknąć powtórki? Jedną ścianę będę skrobał i szpachlował na nowo ponieważ jest na niej naklejona fototapeta i na pewno tam gładź zejdzie. Co z pozostałymi ścianami (spory pokój z aneksem)?
Czy wystarczy szpachelką zeskrobać to co słabiej trzyma się ścian, miejscami położyć nową gładź, grunt i farbę. Czy może lepiej gruntem zaciągnąć i po nowej gładzi, i po starej farbie (lateksowa, niezmywalna)?
Z góry dziękuję za odpowiedzi