A ja za to mogę napisać, że nie tylko warto ubezpieczyć samo
mieszkanie albo dom już postawione, ale również w trakcie budowy. W końcu znane są powiedzenia "umiesz liczyć, licz na siebie" albo "strzeżonego Pan Bóg strzeże". My z moim mężem od dawna marzyliśmy o domu, takim tylko dla siebie, z dala od wstrętnych i nachalnych sąsiadów. Niestety, dotychczas mieszkaliśmy na parterze i praktycznie wszystkie hałasy z ulicy docierały do nas, czy to jak dzieci bawiły się pod trzepakiem, czy, znacznie gorzej, odgłosy przyblokowych libacji. Wreszcie muszę się przyznać, że kilka razy chłopaki grający nieopodal w piłkę tak niefortunnie uderzały, że wybijali mi szybę. Potem pokrywali straty, właściwie ich rodzice, niemniej sprawa nie wyglądała sympatycznie. Postawiliśmy więc w końcu na dom, wprowadziliśmy kilka innowacji do projektu takich jak komin systemowy -
http://www.systemykominowe.pl/, i ruszyliśmy z budową. Trochę poszłam w dygresję, ale wracając do tematu, to jakiś rabuś włamał się na naszą posesję (jeszcze przed oddaniem domu) i wykradł trochę rzeczy. na szczęście byliśmy ubezpieczeni, więc mogliśmy liczyć na jakąś rekompensatę finansową.