Przyłącze gazu

Jak nie zginąć w gąszczu przepisów i co zrobić, by podejmowane przez nas prace były wykonane zgodnie z przepisami? Niedopełnienie przepisów prawa budowlanego może mieć bardzo poważne konsekwencje. Jeśli zastanawiasz się na jakie prace potrzebne jest pozwolenia na budowę, jak je uzyskać, jakie wymagania formalne trzeba spełnić ? tu znajdziesz pomoc.

Moderator: Redakcja e-mieszkanie.pl

Tiaruch
Początkujący
Początkujący
Posty: 1
Rejestracja: 07 mar 2016, 14:11
Przyłącze gazu

autor: Tiaruch » 07 mar 2016, 15:07

Jestem właścicielem dużej działki rolnej którą odziedziczyłem po swoich rodzicach. Kilka lat temu w jej sąsiedztwie, prywatny inwestor postanowi wybudować małe osiedle domków. (ok 18-20). Kilka domków już powstało. W tej chwili zaczyna podłączać do nich media.
I tu pojawił sie problem. Umówiłem się z nim, ze po wcześniejszych ustaleniach "przepuszczę" go z wszystkimi mediami przez swoją działkę. Nie będę od niego pobierał za to pieniędzy ale w zamian on uzbroi moje działki. (zostawi zasuwy na działce, petle itp)
Działki są rolne, ja tam na pewno sie sie nie będę budował ale może je kiedyś sprzedam jak będę w potrzebie.
Pierwsze przeprowadził prąd. Przyjechał z mapką/projektem wyjaśnił wszystko co i jak, podpisałem mu zgodę i za kilka tygodni prąd był zrobiony. Później tak samo było w przypadku wody i kanalizacji.
Kilka dni temu otrzymałem telefon od rodziny która mieszka w pobliżu, ze przez środek mojej działki koparka kopie rów z gazem. Strasznie się zdziwiłem, bo o tej instalacji nie rozmawialiśmy wczesniej. Pojechał na miejsce gdzie okazało się ze planowana linia gazociągu leci 18 metrów od granicy mojej działki!!! (wczesniejsze przyłącza są poprowadzone wzdłuż granicy w odległosci max 5 metrów)
Natychmiast wstrzymałem prace i zadzwoniłem zdenerwowany do inwestora o wyjaśnienia. W odpowiedzi usłyszałem, że przecież zgodziłem mu sie słownie na przeprowadzenie mediów, ze on juz nie moze zmienic projektu, i ze jak zaczne mu robić problemy to on mnie "załatwi". Że jak będe chciał sie kiedyś budować to nigdy nie wyrazi na to zgody itd itd.
Zrobiło mi się bardzo przykro, Zawsze bowiem starałem sie ludziom pomagać a przynajmniej nie przeszkadzac tu w nagrodę usłyszałem takie rzeczy. A przecież ja nie mam nic przeciwko podłączeniu gazu. Niech leci ale nie 18 metrow od granicy.
Co teraz robić? Czy rzeczywiście on kiedyś w przyszłości może w jakimś stopniu uniemożliwić mi czy nowemu właścicielowi działki budowę domu?
Czy może w jakiś sposób zablokowac podłączenie do mediów które są na mojej działce (a które jak on twierdzi zostały zbudowane za jego pieniądze)
Nie znam sie na prawie budowalnym. Nie bardzo wiem czy traktować jego groźby na poważnie. Nie zmam też nikogo kto mogłby mi w tej sprawie doradzić.
Postanowiłem więc szukać pomocy tutaj na forum.

laik2304
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 626
Rejestracja: 05 maja 2012, 14:09
Lokalizacja: Bielsko Biała
Re: Przyłącze gazu

autor: laik2304 » 08 mar 2016, 0:55

Co za goguś, myślę, że nie tylko ja ale kilka innych osób z forum sprowadziłoby go do parteru. Mam nadzieję, że się nie zgodziłeś i prace są wstrzymane. Niemniej jednak, sprawa jest z tzw.trudnych. Zapewne do rozwikłania na salach sądowych, a tam już wiemy jak to wygląda..
Dawid2304


Wróć do „Prawo budowlane”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 61 gości

Gotowe projekty domów