Witam,
na poprzedni wątek nie dostałem odpowiedzi, ale mam jeszcze jeden problem i nie wiem jak go ugryźć.
W zakupionym przeze mnie lokalu istnieje fragment instalacji właściciela wymiennikowni, która znajduje się za ścianą. Przewody dosłownie, wychodzą z wymiennikowni, wchodzą na koryto na mojej ścianie i wracają do wymiennikowni - bez sens.
Prosiłem o usunięcie przewodów - nieskutecznie, dostałem odpowiedź, że mogą je usunąć ale na mój koszt. Czy istnieje jakiś przepis, który zmusi ich do przeniesienia instalacji na swój koszt? Problem jest dość duży bo jest to trasa zasilania wymiennikowni, łącznie ok 20 przewodów. Czy mogę bezkarnie "uciąć" przewody? Lokal należy tylko do mnie, więc obce instalacje nie powinny się w nim znajdować.
Pozdrawiam