Dzieki wszystkim za informacje i rady. Jutro tata wybierze sie do sadu i zapyta o pismo. A jezeli zajdzie taka potrzeba to napiszemy skarge. Chcialem tego uniknac gdyz jak pisalem to male miasteczko i takie rzeczy sie roznosze w mgnieniu oka. A zawisc ludzka... No coz
Poinformuje o tym co zrobilismy i jak sie skonczylo, moze ktos bedzie w podobnej sytuacji kiedys i skorzysta.
Dzieki wszystkim