Budowa drugiego domu na działce siedliskowej 30ar

autor: **lasedo** » 10 maja 2016, 3:49

Witam, brat mojej żony postawił dom na działce siedliskowej 30ar jednak nie chce w calosci wykorzystać działki wystarczy mu 15ar. I moje pytanie czy mógł bym na tych pozostałych 15ar postawić drugi dom ,czy dom trzeba by budować na pozwoleniu na szwagra, czy musi minąć jakiś okres czasu po którym mógł by zacząć druga budowę, czy jeżeli teraz podzielił by swoje 30ar na 1/2 to te 15 ar to działka budowlana czy dalej rolna. Pytam gdyż chciałbym tanim kosztem mieć fajny kawałek działki i przy okazji zaoszczędzić parę groszy .proszę o jakąś odpowiedz .pozdrawiam

autor: **xander119** » 10 maja 2016, 6:03

heh nie jeden tak by chciał ale się nie da, zwłaszcza teraz po zmianie przepisów. Dziś żeby kupić działkę rolną musisz być rolnikiem. A skoro nie jesteś właścicielem działki to nie masz prawa do "rozporządzania nieruchomością na cele budowlane".
Szwagier jak chce to może oczywiście podzielić dużą działkę na dwie części ale nadal to on będzie właścicielem a chyba nie jesteś na tyle głupi żeby wybudować komuś dom i wpakować kasę w nie swoją działkę.
Kaszanka nie wędlina, szwagier nie rodzina. A i z rodziną często jest kosa o kasę. Zwłaszcza na we wsi jak się samogona napiją.

autor: **lasedo** » 10 maja 2016, 9:25

To chodzi o te przepisy które w maju tego roku się zmieniły w sprawie obrotu ziemia ?? Szwagier właśnie tez nie będąc rolnikiem dostał w październiku 2015 działkę rolną 30ar gdyż taka musi być w tej gminie minimalna aby moglo być na niej siedlisko od rodziców. Dodatkowo wydzierzawili mu 2ha gdyż taki był wymóg aby mógł się budować. Dzierżawa jest zgłoszona wyłącznie w gminie. I dostał pozwolenie na budowę stan surowy z dachem stoi. Znajomy podpowiadał mi aby szwagier wystąpił o następne pozwolenie na budowę drugiego domu na swojej działce, wylał ławy fundamentowe wezwał ponownie geodetę podzielił 30ar 1/2 i przepisał działkę z pozwoleniem i planami na moją żonę swoją siostrę żeby dodatkowego podatku od darowizny nie płacić i żona miałaby niby dokończyć legalnie budowę

autor: **xander119** » 10 maja 2016, 9:33

Jak twoja żona jest rolnikiem-skończyła szkołę rolniczą-to owszem mógłby na nią przepisać ale z tego co piszesz to minimalna działka siedliskowa to 30 arów, więc nie będzie możliwości jej podzielenia tak aby została ona nadal siedliskową. Jeśli będzie już rozpoczęta budowa i w trakcie będziesz chciał podzielić ziemię to Starostwo Powiatowe ci wyda odmowę. To nie jest tak że dzielisz sobie ziemię jak i kiedy ci się podoba. Jeśli jest określone w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego że działka pod siedlisko ma mieć taką i taką powierzchnię to tej działki już nie podzielisz. Teoretycznie żona mogła by-jeśli jest rolnikiem-być tylko współwłaścicielem działki, ale jednej całej nie podzielonej 30 arowej. Tylko w przypadku spraw spadkowych po śmierci twej małżonki ty zostajesz z palcem w tyłku.

autor: **lasedo** » 10 maja 2016, 12:57

Czyli od maja osoba nie będąca rolnikiem nie może postawić domu na zasadach siedliska. To jedynym sposobem by mogło być postawienie domu na teścia czy też tesciowa i po zakończeniu budowy przepisanie go na siebie chyba że by tesciowa uznała że ładny dom się jej postawiło i by sama w nim zamieszkała :shock:

. To szwagrowi udało się ostatnim dzwonkiem temat załatwić

autor: **xander119** » 10 maja 2016, 13:15

Nie rozumisz zapisu w ustawie. Zwykły polak nie może być właścicielem ziemi rolnej/siedliska a tym samym wszystkiego co na tej ziemi jest wybudowane pod postacią siedliska. Jedyny sposób to odrolnienie tej części działki na której stałby dom. Na przykład dom ma dajmy na to 150 m2 zabudowy i tą część działki gmina ci odrolni. Ta część działki staje się w tym momencie jakby budowlaną-wyodrębnioną z siedliska, jeśli oczywiście nie przekracza wymaganej przez MPZP powierzchni biologicznie czynnej całości działki. Przy obecnym podejściu urzędników jest to praktycznie nie możliwe, bo zmiana w MPZP to długi i drogi proces. Chciałem tak samo zrobić kilka lat temu kupując działkę siedliskową ale gmina odmówiła odrolnienia i kazała czekać na kolejną zmianę MPZP (może za 25 lat). W ten sposób mam dom 100m2 powierzchni zabudowy i domek letniskowy na kilku hektarowej działce rolnej. Rolnikiem nie jestem więc upraw oprócz warzywniaka żony nie mam. I tak oto ziemia leży odłogiem choć spokojnie mogła by być podzielona na mniejsze działki i sprzedana pod zabudowę jednorodzinną. Reasumując-urzędnicy jak należy im się kasa to ostatnie obsrane majtki z ciebie zedrą ale żeby tobie polepszyć to ni chuja.

autor: **lasedo** » 10 maja 2016, 15:17

Czyli przyszedłeś całą ścieżkę zdrowia chyba muszę sobie dać spokoj z taką możliwościa. Jest jeszcze cień nadzieji gdyż wujek żony jest jakas tam szychą w urzędzie gminy czy starostwie a jak to mówią tonący brzytwy się chwyta i czasem wystarczy się na kawę umówić i pewne sprawy beznadziejne można poruszyć. Az by się chciało powiedzieć komuno wróć łatwiej by pewne sprawy załatwić mozna

autor: **xander119** » 10 maja 2016, 15:42

Obawiam się że gmina jest tu tylko stroną ustanawiającą prawo- czyli sporządzającą MPZP. Od wszelkich pozwoleń jest Starostwo Powiatowe. Na kontakty dziś bym nie liczył. Za to jest kara za karę. Nie warto kombinować i ryzykować kilka lat odsiadki za poświadczenie nieprawdy. Tak czy siak powodzenia. Bo nie każdego stać na działkę budowlaną za 100 tysięcy, zwłaszcza jak ma się do mieszkania w bloku w mieście kilkadziesiąt kilometrów i nie chce się opuszczać rodzinnych stron.
Poddam ci jeszcze jeden temat. Budynek gospodarczy-35m2 zabudowy. Resztę kmiń sam.

autor: **lasedo** » 11 maja 2016, 16:59

Ale gdyby mieli np zmieniać MPZ to wówczas mozna by się starać przekształcić działkę rolna w budowlana ? Tylko jak mówisz może się trafić ze będzie to za rok albo i za dziesięć... a z tym budynkiem gospodarczym to co za sztuczka ?? Jest jakiś temat na forum w tej kwestii. Bo rzeczywiście kupić 15 ar za 50tys to tragedia to już w tych pieniądzach ściany by stały.

autor: **lasedo** » 11 maja 2016, 17:13

A znalazłem właśnie Twój post w sprawie tego budynku gospodarczego 35m2 . Szkoda tylko że tych metrów nie może być troszkę więcej. No nic trzeba jeszcze może pochodzić po kombinowac jak to w naturze polaka

autor: **xander119** » 12 maja 2016, 6:20

lasedo pisze: Bo rzeczywiście kupić 15 ar za 50tys to tragedia to już w tych pieniądzach ściany by stały.

Jak by w mojej okolicy można było kupić działkę budowlaną 1500m2 za 50 tysięcy to bym brał jak uchodźca zasiłek. Oczywiście jeśli stawki są w plnach a nie ewro. Na pomorzu nie kupisz taniej jak 100 tysięcy za byle jaką działkę budowlaną a za widoki albo bliskość miasta to często i po 300 tysięcy chodzą.
Za 50 koła to jak masz jaja i sam sobie będziesz stawiał to spokojnie postawisz surowy otwarty.

autor: **lasedo** » 13 maja 2016, 17:49

Dzięki,bardzo za odpowiedź w moim temacie. Byłem nawet w gminie dowiedzieć się czy jest w planach jakąś zmiana planu zagospodarowania terenu i niestety brak perspektyw na najbliższe lata brak zainteresowania wójta w tej okolicy chyba nikt z jego najbliższych się w tej okolicy nie ma zamiaru budować . Tereny na których mógłbym otrzymać fajna działkę w sumie za bezcen nie są objete planem i pozostaną terenami rolniczymi. A zaledwie około 500m obok jest skupisko kilku domków i tamte tereny już zostały objęte planem zagospodarowania i można wyznaczyć działki budowlane. No ale tam nic nie załatwię... miałem eskadre budowlańców którzy za 25tys stawiają stan surowy lacznie z dachem domu ok 150 metrów . Samemu taniej by co było ale z braku czasu ciężko by było się budowa zająć. Mam jeszcze w sumie działkę 0,54ha u swojej mamy przepisana z 5 lat temu tylko w innej gminie i tam nie wiem czy jest objeta planem zagospodarowania. W sumie w centrum wsi przy drodze wojewódzkiej to może być . Rekreacyjnie super teren staw ok 500m2 drzewka owocowe i leśne.

autor: **xander119** » 14 maja 2016, 5:33

Unia coś tam kiedyś narzuciła że nie może być terenów bez planu ale nie wiem jaki termin dali.
Za 25 tysięcy stan surowy z dachem to jak mniemam robocizna.

autor: **lasedo** » 14 maja 2016, 13:17

Tak robocizna te 25 to myślę że dobre pieniądze . A z tym planem zagospodarowania to jeżeli by się chciało przekształcić to właśnie nie do pytalem czy jakieś podanie trzeba zgłaszać czy chodzić i pytać czy nie będą zmieniać ??

autor: **xander119** » 14 maja 2016, 13:52

Gmina plan i tak zrobi po swojemu ale wywiesi na portalu czy też w gablotce treść więc zainteresowani-między innymi ty- będą mogli wnieść swoje uwagi do przygotowanego planu przez gminę. Czyli jeśli ty uważasz że twoja działka spełnia wymogi budowlanej-ma dojazd z drogi gminnej pełnowymiarowy, jest możliwość podłączenia prądu, wody itp, i działka nie leży w środku pola-to możesz śmiało wnieść swoje racje przy sporządzaniu planu. Niemniej jednak według mnie jesteś stracony bo jest określona powierzchnia z tego co pisałeś i działki nie podzielisz na dwie.