Witam.
Mój problem polega na tym ,że panowie którzy robili remont łazienki,gdzie na ściany położli płytki -to przy okazji ułożyli w koło płytkami piec gazowy,teraz piec sie zepsuł i przez to że w koło są plytki to nie można zdjąć obudowy,serwisant od pieca najpierw kazał mi udrożnić dojście do pieca a póżniej po niego dzwonić:( z każdej strony muszę odciąć po ok 0,5cm. płytek. Czy ktoś orientuje się jak najlepiej to zrobić??