Re: oszczednosci
autor: adamis » 28 wrz 2009, 22:48
Wg. mnie kominki z płaszczem wodnym lepiej dobierac sporo za duże, niż na styk. Kominek z natury jest urządzeniem dośc narowistym i czasem trudnym do opanowania. Duża ilośc wody jest pewnego rodzaju buforem ciepła. Czym tej wody wiecej do zagotowania, tym dłużej do niego się dochodzi, a tym samym jest większe prawdopodobieństwo, że zdążymy zadziałac w porę.
Mały kominek jest o wiele trudniejszy do stłumienia i szybciej się gotuje. Jest bardziej absorbujący.
Na taki dom to i 34kW nie było by za dużo.
Oczywiście wiem, że za duży kominek, to większe straty ciepła, ale kto twierdzi, że kominek jest urządzeniem grzewczym, które nie przynosi strat?
To jedno z najmniej efektywnych źródeł ciepła, i sens jego instalowania wynika tylko i wyłącznie z dwóch czynników;
-względnie taniego paliwa
-z fajnego efektu w salonie
adam