autor: Rayford » 20 sie 2009, 20:27
Wiec tak: między deskowaniem a paroizolacją musi być szczelina wentylacyjna około 2cm, folię należy rozciągnąć między krokwiami i przystrzelić zszywaczem jak wspomniał kolega wyżej. Przy zakładaniu wełny mineralnej nie ma stu procentowej gwarancji,że przy mocniejszym dociśnięciu wełny do foli zachowa się ta szczelina wentylacyjna, dlatego dobrze jest przed założeniem foli zabezpieczyć przed przylgnięciem foli do deskowania.
Można to zrobić na dwa znane mi sposoby, pierwszy to przybić gwoździkami listewki grubości 2cm i odstępach około 10 cm i drugi sposób to rozciągniecie cienkiego drutu ocynkowanego. Do tego sposobu potrzebne są skobelki które wbijamy w krokwie i przeciągamy przez nie drut i tak zygzakiem nawlekamy między dwiema krokwiami.
Tak zabezpieczona szczelina na pewno na zawsze będzie drożna. Wlot powietrza od spodu okapu powinien być zaopatrzony w jakąś siatkę aby nie zagnieździły się tam jakieś ptaszki lub owady, jesli będzie podbitka to trzeba założy jakąś preferowaną aby powietrze swobodnie mogło dostać się do tej szczeliny.
Powietrze wędrujące szczeliną wentylacyjną musi z powrotem wydostać sie na zewnątrz budynku, zazwyczaj przez kalenice dachu, ale jęśli jest u ciebie dach pokryty gontem to domyślam się że nie ma tam żadnych otworów które pozwoliłyby na wypuszczenie tego powietrza, w takim przypadku wskazane jest w kalenicy wstawienie kilku kominków wentylacyjnych lub gdy budynak ma szczyty to wykucie w najwyższym punkcie szczytów otworów i zaopatrzenie ich w kratki wentylacyjne.
Tak jak poprawił mnie kolega wyżej ma byc to folia wysoko paroprzepuszczalna i to w jednym kierunku, para z wełny ma wydostawać się na zewnątrz, czyli taka folia ma lewą i prawą stronę i trzeba uważać aby nie położyć jej odwrotnie...
Po założeniu wełny mineralnej dajemy następną warstwę foli, tylko teraz paroszczelną która to nie przepuszcza pary wodnej z pomieszczeń do wełny, wszelkie połączenia foli na szwach powinny być sklejone specjalną taśmą klejącą ...
Cały ten zachód ma na celu utrzymaniu wełny w suchym stanie, w przeciwnym razie zawilgocona wełna zimą jest narażona zamarzanie to znaczy zamarzanie pary w wełnie co powoduje stratę "ciepłochłoności" poza tym stale zawilgocona wełna po latach o "chlapnie" w stromych dachach może nawet się obsuwać.
Wykonanie takiej szczeliny wentylacyjnej ma jeszcze jeden plus, latem gdy jest gorąco, tą szczeliną wymienia się na bieżąco powietrze co ochrania pomieszczenia na poddaszach przed nadmiernym nagrzewaniem się...