Zbliża się lato, a ja już martwię się na myśl o piekiełku, jakie panuje w pokojach na poddaszu. Temperatura dochodzi do 38st.C!!! Proszę o radę, co zrobić, aby tak się nie działo. Dodam, że jest to dom szkieletowy. Wszystkie izolacje są, budowa była nadzorowana. Dziękuję za wszystkie konstruktywne wypowiedzi.
P.S. Klimatyzacja to ostateczność