rury
autor: Paweł_Małek » 14 sty 2009, 22:28
Z jakiego materialu sa rury? jesli z tworzywa to niewolno rozmrazac otwartym plomieniem, ani opalarka. Jesli metalowe to mozna rozmrazac palnikiem lub opalarka, koniecznie robic to od konca - podgrzanie rury w srodku, kiedy po obu stronach jest lod spowoduje jej rozerwanie.
jesli niema dostepu do rur, i wiadomo gdzie sa one ulozone, jest to na zewnatrz lub jest to dluzszy odcinek to na powierzchni ziemi i betonu polozyc kabel grzejny samoregulujacy, na ten kabel folie aluminiowa szerokosci conajmniej 10cm, calosc przykryc impregnowana welna po czym welne przykryc folia.
Rozmrazanie moze trwac kilka dni do 2...3 tygodni jesli rura jest daleko. Pompe przed rozmrazaniem koniecznie wylaczyc - jesli rure gdzies rozerwalo to moze Cie zalac.
Ten sposob jest skuteczny do grubosci przekrycia rury betonem/ziemia do ok. 10...15cm, jesli jest glebiej to bedzie kopanie. Wtedy zalozyc kabel grazejny na rure zgodnie z instrukcja producenta, na ten kabel nalozyc izolacje cieplna. W tym przypadku kabel nalezy pozostawic na stale - moze sie w nastepnym roku przydac. Jesli bedzie to do ziemi to kabel musi miec IP 68, kupic dobrego producenta np raychem. Do istniejacych rur nie wciagac kabla do srodka - instalacja do tych kabli musi byc przystosowana (usuniete zadziory na polaczeniach ror ktore moga uszkodzic kabel przy wciaganiu, zamiast kolanek - luki (o wiele latwiej wciagnac), kabel musi wychodzic z rury w miejscu zabudowania zaworow!, na izolacji rury umiescic nalepki ostrzegawcze, jesli w ziemi - to ulozyc folie niebieska ok. 30 cm nad rura z nalepkami ostrzegawczymi. Bezwzglednie kabel musi byc zasilany przez wylacznik przeciwporazeniowy! (najlepiej osobny), oraz wylacznik nadmiarowy/bezpiecznik topikowy (najlepiej osobny). Jesli zasilanie jest niepewne to wskazane jest uzycie zasilacza UPS i przygotowanie agregatu - powtorne zamrozenie czesciowo rozmrozonej rury na 80% skonczy sie jej rozerwaniem - szczegolnie rury metalowe i "klejonki" (PVC/CPVC)