Witam, mam problem z grzejnikami w postaci bulgotania w momencie wpływania wody do grzejnika. Występuje w 2 kaloryferach (w pozostałych jest ok).
Nie wiem czy bulgotanie jest adekwatnym określeniem,ale mam wrażenie jakby do tych grzejników dostawało sie powietrze z dodatkiem wody, mimo rozkręcenia zaworu na max kaloryfer jest zimny, lub ciepły tylko przy zaworze (ewentualnie ciepły na całej wysokości przy zaworze).
Odpowietrzanie nic nie daje (po odkręceniu odpowietrznika leci woda), wydaje mi się że czasami pomaga spuszczenie wody z kaloryfera, wtedy grzeje cały, ale bulgotanie nadal słychać... no i pomaga na 1, 2 dni.
Mieszkam na ostatnim piętrze w bloku 3 piętrowym, własna kotłowania, grzejniki to purmo v22, w mieszkaniu jest założony ciepłomierz.
Co robić, czy to możliwe (tzn wiem że tak jest), że w procesie podgrzewania wody w kotle, wytrącają sie pęcherzyki powietrza i ja to wszystko zbieram u siebie? Jak temu zaradzić. Czemu nawalają tylko 2 kaloryfery a nie wszystkie 5 skoro to wszystko jest jedna instalacja?
Dziękuję za pomoc