ocieplenie domu - czy ma to sens

autor: **raxon** » 30 lis 2008, 21:31

Witam wszystkich
zaczne od tego ze mam zamiar ocieplic dom(ma ok 30 lat) wiec jest wyudowany w starej technologii czyli pol pustaka potem ok 5 cm luzu i caly pustak ktory jest od zewnatrz. Jako ze dom ma jeszcze dobry tynk to moze da sie zrobic(w sklepie podsuneli mi ten pomysl) ze podono mozna nawiercic dziury w scianach i wpompowac tam pianke montarzowa. Mi sie wydaje ze ma to sens bo cena wyjdzie tyle co za pianke.
Przewodnosc ciepla jest raczej podobna do styropianu, wiec powinno to ocieplic tak jak styropian 50mm. Chodzi mi glownie o koszty wiec dlatgo bym sie decydowal na takie ozwiazanie.Prosze o pomoc bo ja sie za bardzo na tym nie znam. Moze juz ktos robic cos takiego u siebie?? Co o tym myslicie?

autor: **Tomasz_Brzeczkowski** » 01 gru 2008, 11:14

Szelina służyła do wentylacji ściany , po "zapchaniu " zagrzybi się.
To sie tak izoluje:
zae.home.pl/www/ibp/index.pl?&b=6&co=galerial2004&gal=2004_21.jpg&opis=Izolacja wewnętrzna - folia paroszczelna

autor: **jandecorator** » 02 gru 2008, 5:52

Wdmuchuje sie pianke poliuretanową nie montazową.
Mozna też docieplic w ten sposób stosujac fiberglas,lub celuloze.

autor: **Tomasz_Brzeczkowski** » 02 gru 2008, 9:01

fiberglas,lub celuloza.bez paro izolacji będzie mokra. A ciepło ściana odprowadzi do fundamentu, no chyba, ze to nie parter.

autor: **raxon** » 02 gru 2008, 15:21

tzn chodzilo i o poliuretanowa.

Szelina służyła do wentylacji ściany , po "zapchaniu " zagrzybi się.

u kuzyna jest taz krobione ze miedzy scianami jest styropian, nie ma grzyba ani wilgoci w domu wiec jakby dac w te czszeline pianke to powinno byc podobnie.

autor: **Tomasz_Brzeczkowski** » 02 gru 2008, 15:57

Należy zatem robić i się przekonać Szanowny Panie.
Jak Pan mierzył % zawilgocenia sciany (muru i styropianu) u kuzyna?