Ewunia pisze:Dziekuję za odpowiedz. Kontaktowałam sie z wieloma firmami. Dach od nowości był nie tak wykonany jak powinien. Złącza pokryto papą. Otrzymałam opinię pracowni architektonicznej i zaproponowano mi zerwanie papy z dachu ( pasy o szer.30cm) nałożenie środka bitumicznego i w topienie w to siatki. Dach ma cały ponad 1000 m2 a częśc którą chce naprawić ponad 400 m2. Trzy firmy z którymi rozmawiałam stwierdziły ,że zerwanie papy może uszkodzić blache ( papa mocno jest wtopiona w podłoże) . I co mam zrobic dalej????? Przy takiej małej kasie - 9 tys. zł.
Dozbierać kasy i wtedy zrobić.Trudno.Albo stać Cię na wywalenie tej dziewiątki po prostu w błoto.
9000/400 m2=22,5 zł/m2 z takimi pieniędzmi do tego remontu bym nie startował,bo moze od biedy na dziadowski materiał starczy a kto zapłaci za robociznę - i to fachową!
A zamiast rzezbić to zastanowiłbym się nad wymiana tej blachy falistej na trapezówkę.
I żadne te EPDMy,czy papy nie starczą na dłużej jak jeden góóóóóra dwa sezony zimowe.
Popieram w zupełności zdanie
JBZ