Witam,
mieszkam w przedwojennej kamienicy, zbudowanej z cegły. 2 kondygnacje, pode mną sąsiedzi. Nade mną jest tylko strych.
Chciałbym przesunąć drzwi pokojowe o około 50 cm. Obecnie nad drzwiami nadproże jest zrobione z 2 teowników z podstawą na dole, po jednym z każdej strony ściany, pomiędzy nimi cegła. Otwór drzwi ma 100 cm szerokości, teowniki mają 130 cm długości, 8 cm wysokości, 8 cm szerokości podstawy oraz ok 9-10 mm grubości blachy.
Nad teownikami jest 80 cm ściany do stropu, ściany mają grubość ~30cm. Nad stropem, na strychu, w miejscu tej ściany nie ma nic, jest pusto.
Znajomy, który budował 2 domy stwierdził, że wystarczy użyć tych samych teowników po prostu je przesuwając w nowe miejsce. Natomiast zastanawia mnie, czy dodatkowe obciążenie nowego kawałka ściany 50 cm x 30 cm x 200 cm nie stanowiłoby zbyt dużego wyzwania dla nadproży u sąsiadów poniżej (oni mają grubsze ściany o ile wiem, zaś nad nadprożem 100-120 cm ściany, czyli większe obciążenie ogólnie, mogą być tam mocniejsze nadproża (tego nie wiem i się nie dowiem)), w szczególności, że na tym nowym odcinku ścianki opierałyby się teowniki i przenosiły obciążenie ze ściany nad nadprożem.
Wydaje się, że dla świętego spokoju lepiej byłoby tu zastosować 2 dwuteowniki, które długością objęłyby zarówno nową wnękę drzwi, jak i tę starą, której nie będzie już. Aby przejąć obciążenie i nie dokładać go na nadproże sąsiadów niżej.
Czy ktoś mógłby mi pomóc wyliczyć nośność teownika, który jest obecnie zastosowany? Aby mieć jakiś pogląd, co byłoby warto zastosować jako dłuższy zamiennik, o ile byłoby to konieczne.
Jeśli ktoś mógłby podać jaki należałoby użyć dwuteownik w zamian, byłbym dozgonnie wdzięczny. Osobiście zastanawiałem się nad 2 x dwuteownik o wysokości 100 mm, podstawa 50 mm, oczywiście tak jak obecnie, z obu stron ściany, dodatkowo skręcone ze sobą dla zachowania stabilności.
Na załączonym zdjęciu pokazuję jak to obecnie wygląda i jak miałoby wyglądać.