Niektóre gadżety jakie mam, są rzadko używane. Myjka parowa od czasu do czasu - w sumie tylko graci. Miałam Mop elektryczny chyba z 6 razy na reklamacji, aż za ostatnim razem zagubiony przez kuriera, więc oddali kasę. Okna myje w 2 minuty,nie potrzebuje dodatkowego sprzętu ( teraz mam zwykła sciagaczke do wody). Ważne są srodki czystości jakie używamy,one najbardziej ułatwiają sprzątanie. Zastanawiam się nad robotem sprzatajacym
Jeśli chodzi o kuchenne rzeczy, to nie mam nic, bo w sumie nie jestem dobrą kucharką
Jeśli chodzi o rozgrzanie się, to super sprawdza się u mnie tradycyjna farelka.
Nie jest droga do kupienia, a dobrze jest ją mieć - szczególnie na jesienne wieczory kiedy jeszcze nie grzeja a w łązience może być chłodno.