Witam,
Jestem w trakcie generalnego remontu mieszkania, ktore bedzie na wynajem z zalozeniem, ze moze ktos z rodziny kiedys tam zamieszka. Staram sie dlatego robic wszystko dokladnie. Mieszkanie jest po babci i w zime to mieszkanie bylo bardzo zimne, bo jest to parter bezposrednio nad piwnica. Zerwalem caly parkiet, bo do niczego sie nie nadawal, czeka mnie szlifowanie subitu. Obecnie jest strop, nastepnie podsypka z piasku i na to zrobiona wylewka. Nie sprawdzalem jeszcze poziomow, ale nie wyglada zle, sa miejsca gdzie bede musial ja naprawic, ale bez tragedii. Jaki znacie najbardziej ekonomiczny sposob, ktory pozwoli mi podniesc komfort termiczny takiej podlogi?