Witam wszystkich
Mam problem z nowym mieszkaniem które dopiero będzie oddawane za ok 2mc.
W czwartek byłem na "inspekcji" okazało się że od poniedziałku do środy włącznie z przyłącza do kaloryfera leciała woda.
Woda z mojego mieszkania przez strop lub komin dostała się do mieszkania poniżej na parterze zalewając sufit i sąsiadujące ściany oraz do garażu, więc wody musiało być dużo.
W moim mieszaniu, poza mokra wylewka w łazience gdzie był przeciek na sąsiadujących ścianach we wszystkich pomieszczeniach (również tych oddalonych od źródła zalania od 8-10m) na tynku od podłogi widać wilgoć podciągniętą ze stropu co wskazuje że woda zalała powierzchnię pod wylewką (jest tam folia, styropian i wylewka). Kierownik budowy twierdzi że to nic takiego i będą suszyć farelkami i niby osuszaczami, twierdzi również że woda pod wylewką wyparuje... Jakoś nie chce mi się w to wierzyć, czytałem na stronach firm które zajmują się osuszaniem że należy wykonać osuszanie podposadzkowe ale szczerze wątpię że deweloper będzie chciał je wykonać że względu na koszt. Budynek w technologi mieszanej, ściany zewnętrzne monolityczne, wewnętrzne pustak ceramiczny.
Pytanie do Was szanowni forumowicze
- czy to rzeczywiście nic takiego takie zalanie i nie ma się czym martwić?
- czy z czasem nie zacznie wychodzić grzyb? Mamy kilku mc dziecko
- czy ja przed odbiorem mam wogole prawo czegoś wymagać? Deweloper jest ciężki, przy uszkodzeniu ramy okna-pęknięciu na zgrzewie dostałem info że czego ja wogole wymagam jak jeszcze mieszkanie nie jest moje i że reklamować mogę po odbiorze dopiero
Załączam zdjęcia po tym zalaniu, jest bajzel bo ekipa zrobiła sobie w tym mieszkaniu magazyn i miejsce do odpoczynku.
https://drive.google.com/open?id=1kqmhO ... nvC3c0rvKe
https://drive.google.com/open?id=1kc6HP ... h9A1Ib3DCe
https://drive.google.com/open?id=1koX-n ... eGzr6pgSaF
https://drive.google.com/open?id=1kmO-Q ... _bLjXyxS-P
https://drive.google.com/open?id=1kk4AI ... O-bg9WdHp1