Ciąg wsteczny w 10-piętrowym bloku i wentylacja

Jeżeli Twoje rachunki za ogrzewanie są spore, masz pleśń w pokoju to może być spowodowane złą wentylacją w domu czy w mieszkaniu. Dowiedz się jak temu zaradzić i stworzyć zdrowy klimat w domu.

Moderator: Redakcja e-instalacje.pl

antistar
Początkujący
Początkujący
Posty: 5
Rejestracja: 21 wrz 2020, 1:41
Ciąg wsteczny w 10-piętrowym bloku i wentylacja

autor: antistar » 21 wrz 2020, 2:01

Witajcie,

zarejestrowałem się na tym forum ponieważ nie wiemy już co tak naprawdę mamy zrobić. Opiszę krótko naszą sytuację:

Mieszkamy w 10-piętrowym bloku z "wielkiej płyty" w jednym z miast na Górnym Śląsku. Blok został wybudowany końcem lat 60-tych, posiada 5 ciągów kominowych x 11 mieszkań każdy. Budynek ocieplony azbestem czyli termomodernizacja z lat 90-tych.

Od kilku lat głównie u mieszkańców jednego ciągu kominowego, zdarzają się zatrucia czadem (w tym jedno poważne). Dlatego też większość mieszkańców w danym pionie posiada od dawna czujniki czadu w łazienkach. Gdy tylko pojawia się sygnał (nie używamy nawet piecyka, czad pojawia się od sąsiada) wzywamy straż pożarną. Problem występuje w 90% latem przy upałach, raczej nie zimą.

Rok temu nasza spółdzielnia po kolejnej interwencji straży pożarnej zakręciła gaz i nakazała wszystkim mieszkańcom w naszym pionie zamontować nawiewniki w oknach, przerobić kratki w drzwiach i dokonać inspekcji piecyków gazowych do podgrzewania wody typu "Junkers". Mieszkańcy oczywiście na własny koszt wykonali wszystkie prace, gaz został włączony (prace te były warunkiem ponownego włączenia gazu i każde mieszkanie było sprawdzane przez specjalną komisję ze spółdzielni).

Minął kolejny rok, pierwsza z fal upałów i problem powrócił - ciąg wsteczny w kominie. Znowu straż pożarna, zakręcenie gazu, inspekcja kominiarzy... Spółdzielnia twierdzi, że z kominem wszystko jest ok, kominiarz również (zostało zrobione kamerowanie komina, są również zamontowane specjalne nasady kominowe). Wszyscy rozkładają ręce i każą nam zamontować bojlery do podgrzewania wody. Gaz został włączony (tylko do kuchni) ale z "Junkersów" korzystać nie możemy - i tak już od 1,5 miesiąca...

Generalnie w naszym bloku występuje problem tylko w jednym pionie. Kominiarz twierdzi, że to przez warunki atmosferyczne (wiatr, nasłonecznienie) i że nic już nie pomoże. Wentylacja jest grawitacyjna, zbiorcza - podobno nie można zamontować ani mechanicznej ani hybrydowej (koszty). Wezwaliśmy drugiego kominiarza, który sprawdził w ciepły dzień, że ciąg kominowy pojawia się w mieszkaniu na parterze dopiero po... otwarciu okien na oścież (nawiewniki nic nie dają, uchylanie okien również). Powiatowy Inspektorat Budowlany twierdzi, że w dokumentacji przesłanej przez spółdzielnię jest wszystko w porządku więc nie mają podstaw do szczegółowej inspekcji...

Czy w takim razie jesteśmy na przegranej pozycji? Uważamy, że montaż bojlerów (znowu na własny koszt!) da niewiele ponieważ w naszym pionie źle działa wentylacja...

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa
Re: Ciąg wsteczny w 10-piętrowym bloku i wentylacja

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 22 wrz 2020, 1:38

Rozwiązaniem problemów jest wentylacja a nie dziury i otwarte okna.
Wentylacja to ciągły nawiew nawiew możliwie najczystszego powietrza do pokoi 30m3/h na osobę) i usuwanie go przez łazienki. Tyle norma.
Nic, poza wentylacją nie poprawi sytuacji.
HVAC - najtańszy komfort.

antistar
Początkujący
Początkujący
Posty: 5
Rejestracja: 21 wrz 2020, 1:41
Re: Ciąg wsteczny w 10-piętrowym bloku i wentylacja

autor: antistar » 22 wrz 2020, 13:29

@Tomasz_Brzeczkowski
Spółdzielnia twierdzi, że zastosowanie wentylacji mechanicznej w naszym bloku (czyli generalnie budowa nowego ciągu wentylacyjnego) to ogromne koszty, które i tak musieliby pokryć mieszkańcy poprzez zwiększenie i tak już wysokiej składki na fundusz remontowy (aktualnie 2,85 zł/m2 miesięcznie przy czym blok nie jest ocieplony...). Twierdzą, że nasz pion ma większość okien od strony południowej więc u nas są największe problemy z wentylacją i ciągiem wstecznym. Jedyna możliwość "rozwiązania" tematu - bojlery kupione na koszt mieszkańców...

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa
Re: Ciąg wsteczny w 10-piętrowym bloku i wentylacja

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 24 wrz 2020, 2:32

antistar pisze:@Tomasz_Brzeczkowski
Spółdzielnia twierdzi, że zastosowanie wentylacji mechanicznej w naszym bloku (czyli generalnie budowa nowego ciągu wentylacyjnego) to ogromne koszty, które i tak musieliby pokryć mieszkańcy poprzez zwiększenie i tak już wysokiej składki na fundusz remontowy (aktualnie 2,85 zł/m2 miesięcznie przy czym blok nie jest ocieplony...). Twierdzą, że nasz pion ma większość okien od strony południowej więc u nas są największe problemy z wentylacją i ciągiem wstecznym. Jedyna możliwość "rozwiązania" tematu - bojlery kupione na koszt mieszkańców...

A skąd ma się znać na tym znać spółdzielnia jak tego nie uczą na politechnikach. Jest źle, a "wentylację" w tym domy projektował absolwent politechniki i normy ustalał również absolwent politechniki. Piony wentylacyjne i wspólną wentylacją ( co jest zbrodnią) wymyślono po wojnie, by zintensyfikować spalanie bitych rekordów wydobycia węgla, a także zaspokojenie nacisków towarzyszy radzieckich na sprzedaż gazu.
Wentylacja jest dla ludzi a nie kubatury i mieszkanie powinno mieć soją wentylację, bo może mieszkać jedna osoba lub kilka.
Inżynier po politechnice nie naprawi problemu, bo się na tym po prostu nie zna.
Koszt zrobienia wentylacji to 500 do 1000 zł.

Podręcznik Wentylacja i klimatyzacja M. Malicki powinien być zakazany jak Mein Kampf
HVAC - najtańszy komfort.

antistar
Początkujący
Początkujący
Posty: 5
Rejestracja: 21 wrz 2020, 1:41
Re: Ciąg wsteczny w 10-piętrowym bloku i wentylacja

autor: antistar » 24 wrz 2020, 10:24

@Tomasz_Brzeczkowski
Dzięki za odpowiedź. Tylko w takim razie czego konkretnie możemy wymagać od spółdzielni? Chodzi mi o rozwiązania tego problemu (poza najprostszym czyli zrezygnowaniem z użytkowania Junkersów). Możesz podpowiedzieć?

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa
Re: Ciąg wsteczny w 10-piętrowym bloku i wentylacja

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 25 wrz 2020, 4:25

antistar pisze:@Tomasz_Brzeczkowski
Dzięki za odpowiedź. Tylko w takim razie czego konkretnie możemy wymagać od spółdzielni? Chodzi mi o rozwiązania tego problemu (poza najprostszym czyli zrezygnowaniem z użytkowania Junkersów). Możesz podpowiedzieć?

Junkersy nie powodują problemów, choć prądem grzeje się wodę sporo taniej i bezpieczniej. Ale oczywiście , wentylacja grawitacyjna to wentylacja wywiewna robiąca podciśnienie więc przy piecykach gazowych to nie dobrze, choć niestety zgodnie z przepisami. Do spalania potrzebny jest nawiew! Problemem jest wentylacja, a te robi się indywidualnie a nie zbiorowo ( zbiorowa już przerabialiście)
Wątpię czy spółdzielnia założy Panu wentylację plus, zwłaszcza, że się na tym, tam nie znają i nie wiem, czy w ogóle słyszeli.
Jak Pan chce zdrowo i komfortowo, to raczej sam musi Pan to zrobić.
HVAC - najtańszy komfort.

antistar
Początkujący
Początkujący
Posty: 5
Rejestracja: 21 wrz 2020, 1:41
Re: Ciąg wsteczny w 10-piętrowym bloku i wentylacja

autor: antistar » 26 wrz 2020, 1:53

@Tomasz_Brzeczkowski
Po kolejnej rozmowie z kierownikiem technicznym naszej spółdzielni, konkluzja jest taka: wentylacja u nas działa oprócz ciepłych dni, ze względu na to, że nasze mieszkania są od strony południowej. To jego słowa.

Nie są w stanie nic z tym zrobić, nakazują montaż bojlerów. Rok temu mieliśmy podobną sytuację i każdy musiał na własny koszt montować w oknach nawiewniki (jak widać to nie pomogło).

Dzisiaj jest zimno ale pierwszy raz od 2 miesięcy, w nocy włączyłem Junkersa. Na ten czas celowo otworzyłem drzwi do mieszkania na klatkę schodową, aby zapewnić lepszą wentylację i ciąg kominowy. Junkers wyłączył się sam po dokładnie 4 minutach, brak dopływu powietrza do spalania (powtarzam - noc, temperatura około 11 stopni na zewnątrz, w łazience około 23 stopnie).

Nie mamy od 2 miesięcy ciepłej wody, sytuacja jest nieciekawa. To nawet nie jest problem pieniędzy jeśli chodzi o kupno bojlera (chociaż niektórzy starzy mieszkańcy mają kłopot, aby wygospodarować odpowiednią kwotę) tylko pewnych zasad - spółdzielnia wymaga od nas-mieszkańców po raz kolejny w ciągu ostatnich 12 miesięcy, abyśmy ponieśli niemałe koszty (nawiewniki, bojler, w niektórych przypadkach zmiany konstrukcyjne w łazienkach itp.).

Kominiarz twierdzi, że w zbiorczych przewodach spalinowych nie można montować wentylatora u nasady kominowej, który wspomagałby ciąg. Ok, rozumiem (chociaż nie wiem czy ma rację?). Tylko zamontowane stałe nasady kominowe i tak nie poprawiły niczego. Zastanawiam się, czy możemy ich zmusić do montażu nasady kominowej samonastawnej i czy można to zrobić w 10-piętrowym bloku? W dodatku czy nasady kominowe nie powinny posiadać jakiejś aprobaty technicznej? Jest jakiś przepis w prawie budowlanym, który to reguluje?

Pomocy...

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa
Re: Ciąg wsteczny w 10-piętrowym bloku i wentylacja

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 27 wrz 2020, 13:07

antistar pisze:@Tomasz_Brzeczkowski
Po kolejnej rozmowie z kierownikiem technicznym naszej spółdzielni, konkluzja jest taka: wentylacja u nas działa oprócz ciepłych dni, ze względu na to, że nasze mieszkania są od strony południowej. To jego słowa.

Nie są w stanie nic z tym zrobić, nakazują montaż bojlerów. Rok temu mieliśmy podobną sytuację i każdy musiał na własny koszt montować w oknach nawiewniki (jak widać to nie pomogło).

Dzisiaj jest zimno ale pierwszy raz od 2 miesięcy, w nocy włączyłem Junkersa. Na ten czas celowo otworzyłem drzwi do mieszkania na klatkę schodową, aby zapewnić lepszą wentylację i ciąg kominowy. Junkers wyłączył się sam po dokładnie 4 minutach, brak dopływu powietrza do spalania (powtarzam - noc, temperatura około 11 stopni na zewnątrz, w łazience około 23 stopnie).

Nie mamy od 2 miesięcy ciepłej wody, sytuacja jest nieciekawa. To nawet nie jest problem pieniędzy jeśli chodzi o kupno bojlera (chociaż niektórzy starzy mieszkańcy mają kłopot, aby wygospodarować odpowiednią kwotę) tylko pewnych zasad - spółdzielnia wymaga od nas-mieszkańców po raz kolejny w ciągu ostatnich 12 miesięcy, abyśmy ponieśli niemałe koszty (nawiewniki, bojler, w niektórych przypadkach zmiany konstrukcyjne w łazienkach itp.).

Kominiarz twierdzi, że w zbiorczych przewodach spalinowych nie można montować wentylatora u nasady kominowej, który wspomagałby ciąg. Ok, rozumiem (chociaż nie wiem czy ma rację?). Tylko zamontowane stałe nasady kominowe i tak nie poprawiły niczego. Zastanawiam się, czy możemy ich zmusić do montażu nasady kominowej samonastawnej i czy można to zrobić w 10-piętrowym bloku? W dodatku czy nasady kominowe nie powinny posiadać jakiejś aprobaty technicznej? Jest jakiś przepis w prawie budowlanym, który to reguluje?

Pomocy...

Szkoda, że nie czyta Pan co napisałem.
-1) kierownik techniczny nie zna się na wentylacji, więc nie może rozwiązać problemu.
2) wentylacja - nawiew 30m3/h na osobę musi działać 365 dni 24h
3) wykluczony jest wentylator na wywiewie , wentylator wywiewny.
4) Nawiewniki i bojlery nie zapewnią wentylacji, bojler tylko obniży rachunki i podniesie bezpieczeństwo.
5) inwestycja w wentylację to 500-1000zł.
HVAC - najtańszy komfort.

antistar
Początkujący
Początkujący
Posty: 5
Rejestracja: 21 wrz 2020, 1:41
Re: Ciąg wsteczny w 10-piętrowym bloku i wentylacja

autor: antistar » 28 wrz 2020, 1:42

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Szkoda, że nie czyta Pan co napisałem.

Czytam. Jednak odpowiadając na Pana punkty:
Tomasz_Brzeczkowski pisze:1) kierownik techniczny nie zna się na wentylacji, więc nie może rozwiązać problemu.

Wiem o tym. Tylko że Powiatowy Inspektor Budowlany już chyba powinien a nie widzi problemu bo - tak jak pisałem - po pierwsze w "papierach" wszystko się zgadza (więc nie mają podstaw do przeprowadzenia szczegółowej kontroli) a po drugie kominiarz, będący ponoć także biegłym sądowym, twierdzi, że montaż bojlerów to jedyne rozwiązanie w naszym przypadku...
Tomasz_Brzeczkowski pisze:2) wentylacja - nawiew 30m3/h na osobę musi działać 365 dni 24h

Nie odpowiadam za innych mieszkańców ale ja mam nawiewniki w oknach zamontowane zgodnie z obowiązującymi normami i te nawiewniki w lato są w pełni otwarte.
Tomasz_Brzeczkowski pisze:3) wykluczony jest wentylator na wywiewie , wentylator wywiewny.

Chodziło o wentylator na nasadzie kominowej. Wiem, że nie może być wentylatorów w łazienkach, gdy przewody są zbiorcze. Pytanie czy zamontowana nasada kominowa stała nie powinna w naszym przypadku zostać zastąpiona nasadą kominową nastawną?? Być może poprawiłaby ciąg w kominie...
Tomasz_Brzeczkowski pisze:4) Nawiewniki i bojlery nie zapewnią wentylacji, bojler tylko obniży rachunki i podniesie bezpieczeństwo.

Bojler obniży rachunki? Aktualnie mam taryfę G11, zamierzam kupić bojler Aristona model Velis Evo 50 (na inny oraz większy nie mam miejsca w małej łazience, chyba że zdemontuję prysznic...). Faktycznie jest taki tani w eksploatacji?
Tomasz_Brzeczkowski pisze:5) inwestycja w wentylację to 500-1000zł.

Ok, tylko po pierwsze o jakiej inwestycji piszemy? Można prosić o szczegóły? Po drugie nawet jeśli ja "zainwestuję" w wentylację to i tak Spółdzielnia nie wyrazi zgody na korzystanie z gazu do ogrzewania wody...

Przypominam: aktualnie gaz mamy... jednak podpisaliśmy oświadczenie (sic!), że nie będziemy z niego korzystali w łazience do podgrzewania wody. Jeśli ktoś z pionu ulegnie zaczadzeniu w przypadku używania przeze mnie Junkersa to wydaje mi się, że ja odpowiem za jego hospitalizację czy nawet śmierć...

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa
Re: Ciąg wsteczny w 10-piętrowym bloku i wentylacja

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 29 wrz 2020, 17:42

Tylko że Powiatowy Inspektor Budowlany już chyba powinien

Gdyby budowlaniec, projektant, inspektor , kominiarz się znał, to zapewniam Pana, że nie miałby Pan problemów. To oni źle zbudowali i uchwali złe przepisy. Sponsorem instytutów, politechnik itp jest monopolista sprzedaży nośników ciepła, więc sponsor płaci i sponsor wymaga, wszystko jest podporządkowane maksymalnemu zużyciu energii (np. w mieszkaniu 55m2 w kamienicy z 1950r gdzie były piece kaflowe na węgiel, mam efektywne i komfortowe ogrzewanie elektryczne i płacę 300 zł rocznie)
Wykluczone jest nawiewanie powietrza oknami i wentylator wywiewny w pionie wentylacyjnym.
Nie odpowiadam za innych mieszkańców ale ja mam nawiewniki w oknach zamontowane zgodnie z obowiązującymi normami i te nawiewniki w lato są w pełni otwarte.
Przepisy są fatalne, mieszkania są zagrzybione, lub przesuszone, ludzie chorują na alergie i nie tylko. Cały projekt Pana domu jest zgodny z przepisami, bo inaczej nie doszłoby do budowy.
Chodziło o wentylator na nasadzie kominowej. Wiem, że nie może być wentylatorów w łazienkach, gdy przewody są zbiorcze. Pytanie czy zamontowana nasada kominowa stała nie powinna w naszym przypadku zostać zastąpiona nasadą kominową nastawną?? Być może poprawiłaby ciąg w kominie...
Wykluczony jest wentylator na wywiewie , wentylator wywiewny, Pan musi wiedzieć skąd pobiera świeże powietrze a nie gdzie wyrzuca zepsute. Bez kontroli nawiewu może Pana wentylacja wciągać zapachy czy zagrzybione powietrze . Nie ma Pan możliwości regulacji do ilości osób i możliwości filtrowania cząstek stałych.
Bojler obniży rachunki? Aktualnie mam taryfę G11, zamierzam kupić bojler Aristona model Velis Evo 50 (na inny oraz większy nie mam miejsca w małej łazience, chyba że zdemontuję prysznic...). Faktycznie jest taki tani w eksploatacji?
Lepszy będzie bojler 15 litrów z grzałką 2kW (daje 25-30 litrów cwu, Mam prysznic ustawiony na 5 litrów na minutę (nie ma mniejszych) . Spokojnie (zakręcając ) wodę kąpię się i golę. Zużywam do 30litrów wody na dobę, to 0.9kWh. Jestem w domu 300 dni w roku, to 270kWhx0.62zł =170 zł rocznie na osobę + straty termy 60 zł

Ok, tylko po pierwsze o jakiej inwestycji piszemy? Można prosić o szczegóły? Po drugie nawet jeśli ja "zainwestuję" w wentylację to i tak Spółdzielnia nie wyrazi zgody na korzystanie z gazu do ogrzewania wody...

Inwestycja to wentylacja plus. nawiew mechaniczny świeżego powietrza do mieszkania. Można wybrać najczystsze miejsce na czerpnię, można założyć filtr i regulację strumienia , na jedną dwie czy więcej osób.
Bezpieczeństwo - nawiew powietrza przy spalaniu gazu, jest znacznie bardziej bezpieczny niż wywiew.
Przepisy- Normy i prawo, zabrania instalować wentylatory wywiewne, a nie zabrania nawiewnych.
HVAC - najtańszy komfort.

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa
Re: Ciąg wsteczny w 10-piętrowym bloku i wentylacja

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 29 wrz 2020, 17:45

Jeżeli już bojler to z pompą ciepła, cena 2000zł zużyje 4 x mniej niż z grzałką
elektryczną
HVAC - najtańszy komfort.


Wróć do „Wentylacja i klimatyzacja”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 5 gości

Gotowe projekty domów