Witam,
Jestem nowym użytkownikiem i być może podobny problem był już poruszany na forum (jeśli tak, to bardzo przepraszam).
Mam duży problem z zapadniętym chudziakiem. Dom został wybudowany w 2002-2007r, w tym roku (2020) chciałam go dokończyć (jest w stanie surowym otwartym). Okazało się jednak że w niektórych pomieszczeniach na parterze zapadł się i popękał chudziak.
Było to ostukiwane itp i w niektórych miejscach słychać echo/ pustkę pod nim.
Nie wiem kompletnie jak się do tego zabrać, co teraz zrobić? Czy trzeba będzie skuć wszystko? I wylewać na nowo?
Pod chudziakiem był wsypany suchy piach (taki jak np w piaskownicy) ale z tego co wiem nie był ubijany warstwami tylko na samej już górze.
Rozmawiałam o tym z różnymi fachowcami i oni twierdzą że przez tyle lat co miało osiąść to już osiadło i żeby tego nie ruszać.
Proszę o pomoc.