Dom 250m2 - ogrzewanie, ??

Witam, Potrzebuję porady odnośnie tego na co przerzucić się z tradycyjnego pieca tak zwanego "kopciucha".
Pod koniec 2019 roku założyłem panele fotowoltaiczne o mocy 5KW, instalacja z lekkim zapasem patrząc na roczne zużycie prądu.
Dom ok 250 m2, budownictwo '96 rok - ściany: 45cm, konstrukcja: pustak żużlobetonowy, izolacja: styropian 6cm, przeważnie przez zimę spalam ok 3,5 tony no ale policzmy że 4t. węgla. W domu na parterze grzejniki aluminiowe, 1 piętro płytowe  plus tylko w dwóchpomieszczeniach podłogówka. Co było by dla mnie najbardziej opłacalne, zważając czy może jednak nie, na to że mam panele i żeby kierować się ku wykorzystywaniu tego prądu. Rozważałem wiele opcji i wielu fachowców ale żaden nie potrafił doradzić konkretnie. Wiadomo że chciałbym żeby było tanio i dobrze choć brałem pod uwagę różne opcje polecane przez różnych majstrów: 
- Kocioł indukcyjny firmy pererko 10 KW (chyba najdroższa opcja),
- pompa ciepła powietrze 10KW + grzałka 6/9 KW z termostatem 
- grzałka 9 KW + bufor (choć nie wiem czy sama grzałka "wyrobi") więc może do tego awaryjnie do tzwn. dogrzania:
- piec gazowy  (lub sam piec gazowy -jest zrobione przyłącze)
- piec elektryczny (chociaż o tej opcji wiem najmniej) 
Przekopałem wiele w internecie ale nadal nie wiem na co się zdecydować i co było by najlepszym rozwiązaniem, może ktoś z Państwa miałby jakieś propozycje, żeby nie wyrzucić pieniędzy w błoto i żeby nie płacić majątku za ogrzewanie domu i wody w sezonie zimowym. Z góry dziękuje za poświęcony czas i odpowiedź. pozdrawiam 

Proponowałbym ogrzewanie bezpośrednie, bez udziału wody. Jest tanie i komfortowe cały rok.

Miałem podobny dylemat, tylko powierzchnia 140 m2. Dom z lat 90. Ocieplony 15 styropianem. Po miesiącach przemyśleń, rad fachowców i dyskusjach na forach zdecydowałem się na pereko. Jestem po pierwszym sezonie grzewczym. Jest tak jak się spodziewałem.

weglower pisze:Witam, Potrzebuję porady odnośnie tego na co przerzucić się z tradycyjnego pieca tak zwanego "kopciucha".
Pod koniec 2019 roku założyłem panele fotowoltaiczne o mocy 5KW, instalacja z lekkim zapasem patrząc na roczne zużycie prądu.
Dom ok 250 m2, budownictwo '96 rok - ściany: 45cm, konstrukcja: pustak żużlobetonowy, izolacja: styropian 6cm, przeważnie przez zimę spalam ok 3,5 tony no ale policzmy że 4t. węgla. W domu na parterze grzejniki aluminiowe, 1 piętro płytowe  plus tylko w dwóchpomieszczeniach podłogówka. Co było by dla mnie najbardziej opłacalne, zważając czy może jednak nie, na to że mam panele i żeby kierować się ku wykorzystywaniu tego prądu. Rozważałem wiele opcji i wielu fachowców ale żaden nie potrafił doradzić konkretnie. Wiadomo że chciałbym żeby było tanio i dobrze choć brałem pod uwagę różne opcje polecane przez różnych majstrów: 
- Kocioł indukcyjny firmy pererko 10 KW (chyba najdroższa opcja),
- pompa ciepła powietrze 10KW + grzałka 6/9 KW z termostatem 
- grzałka 9 KW + bufor (choć nie wiem czy sama grzałka "wyrobi") więc może do tego awaryjnie do tzwn. dogrzania:
- piec gazowy  (lub sam piec gazowy -jest zrobione przyłącze)
- piec elektryczny (chociaż o tej opcji wiem najmniej) 
Przekopałem wiele w internecie ale nadal nie wiem na co się zdecydować i co było by najlepszym rozwiązaniem, może ktoś z Państwa miałby jakieś propozycje, żeby nie wyrzucić pieniędzy w błoto i żeby nie płacić majątku za ogrzewanie domu i wody w sezonie zimowym. Z góry dziękuje za poświęcony czas i odpowiedź. pozdrawiam 

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Proponowałbym ogrzewanie bezpośrednie, bez udziału wody. Jest tanie i komfortowe cały rok.

Ile w zimę ta klima prądu wpierdziela to każdy doskonale wie podobnie jak ten cop co podajesz 6 to w środku lata na grzaniu z włączonymi grzałkami a nie w środku zimy przy -20*C wtedy cop sięga niecałych 2. A dom ogrzewa licznik energii elektrycznej takie ilości prądu musi zliczać.

na jakie ogrzewanie zdecydowales sie ostatecznie?

korzystałeś z jakiejś dotacji albo dofinansowania do wymiany kopciucha na lepszy piec? Ja nie wiedzialam ze jest cos takiego i pelne koszty wzielam na siebie, zastanawiam sie czy jest mozliwosc z uwstecznieniem na jakis zwrot chociaz czesci kosztow. Juz i tak finansowo srednio stoimy przez covida wiec ciecia robilmy gdzie sie da. Zmienilismy tez dostawce opału na pana groszka bo dostawa jest darmowa i mozna na raty.

Również zgadzam się z innymi, że jeśli ktoś chce wykonać sobie ogrzewanie nowoczesne, dopasowane do jego potrzeb to faktycznie można liczyć na wybór jeśli chodzi o kotły grzejne i w tym względzie oferta wypada świetnie.

Ogrzanie domu o takim metrażu jest bardzo kosztowne, dlatego warto zdecydować się na najbardziej opłacalne rozwiązanie. Moim zdaniem warto zwrócić uwagę na kotły C.O. na ekogroszek - kotły są świetnie wykonane, a ekogroszek to jedno z najbardziej opłacalnych źródeł energii cieplnej. Sam zamówiłem taki piec w zeszłym roku i sprawdza się znakomicie.

Ogrzewanie tradycyjne powoli odchodzi do lamusa nie lepiej zainteresować się ogrzewaniem panelami na podczerwień?

Lena80 pisze:Ogrzewanie tradycyjne powoli odchodzi do lamusa nie lepiej zainteresować się ogrzewaniem panelami na podczerwień?

Tak, panele na podczerwień znakomicie sprawdzają się w domach jednorodzinnych. U mnie siostra ma takie ogrzewanie w połączeniu z instalacją fotowoltaiczną . Rachunki małe, a sposób obsługi i komfort w domu doskonały. Z tego co wiem ogrzewanie na podczerwień zamawiali od polskiego producenta, który dokonywał montażu. Panele ma zamontowane na suficie co bardzo ładnie i estetycznie wygląda.

Polecam pompy ciepła. Świetnie ogrzeją dom bez dużego wysiłku z naszej strony. Koszty eksploatacyjne też są niższe niż w przypadku pieca. Polecam sunking specjalizujących się w montażu paneli fotowoltaicznych, pomp ciepła oraz magazynów energii. Są prawdziwymi profesjonalistami, a na blogu możesz znaleźć wiele ciekawych informacji na temat OZE

Pompy ciepła są spoko. Jak masz odpowiedni budżet. Zastanów się też nad fotowoltaiką, bo często opłaca się łączyć pompę z panelami. Wychodzi to wtedy troszkę lepiej finansowo aniżeli instalacja osobno.