Dom z 65roku a PINB

Opinie techniczne budynków i budowli, odbiory robót w imieniu Inwestora, Doradztwo techniczne, Nadzory inwestorskie, optymalizacja kosztów budowy.
Mikiz
Początkujący
Początkujący
Posty: 4
Rejestracja: 21 lut 2020, 6:35
Dom z 65roku a PINB

autor: Mikiz » 21 lut 2020, 7:10

Witam
Jakiś czas temu kupiłem dom z 1965roku. Dom przeszedł remont całego środka bowiem z zewnątrz był już ocieplony a poszycie dachu wymienione. Po jednej stronie mam sąsiada po drugiej nie. Problem zaczął się kiedy nowy sąsiad kupił pustą działkę. Mój dom jest położony od granicy działki jakieś pół metra i do tego w tej ścianie ma okno. Nowy sąsiad straszy mnie PINB i każe zamurować okno. Szukałem planów budynków , żeby udowodnić mu , że tak ten dom powstał niestety w starostwie najstarsze plany są z lat 80. Sąsiad dodatkowo straszy mnie , że ta część domu która jest oddalona o 0,5 metra jest do zburzenia bo minimalna odległość to 3m bez okien. Jest możliwość ,że ta część domu (bo wygląda jak parterowa dobudówka) została przerobiona z garażu który powstał razem z budową domu w 65r(jak tynkowalem sufity były na niektórych cegłach daty produkcji) . Na mapach ewidencyjnych ona widnieje ale podejrzewam , że 55lat temu mógł być tam jakiś garaż(tak chyba mówił sąsiad który mieszka tam od 60lat). Jest dla mnie do przełknięcia murowanie okna ale czy może wymusić ode mnie zburzenia części domu? Czytałem prawo budowlane z 1965roku i jedyna jaka jest wzmianka o odległościach to taka , że budynek z sąsiadującym z innym budynkiem musi być oddalony o 3m. Najlepsze jest to , że dom specjalnie kupiłem przez biuro nieruchomości i do tego wziąłem kredyt. Mam niemiłe wspomnienia z przeszłości kiedy rodzice kupili dom bez drogi dojazdowej. Specjalnie wydałem 10tys. Prowizji na biuro , żeby mieć pewniaka, żeby ktoś kto sprzedaje na codzien domy, zna się na tym doradził mi. Sprzedający zrobił przed sprzedażą inwentaryzację budynku. Wszystkie dokumenty załatwiało biuro a dodatkowo na miejscu był jeszcze rzeczoznawca z banku który potwierdził wartość domu i wyraził zgodę na zabezpieczenie hipoteki nieruchomością. Teraz nagle mam murować okno i zburzyć 30mkw domu bo wg sąsiada stoi niezgodnie z prawem? Przed kupnem dzwoniłem jeszcze do starostwa w sprawie planów budowy i jakiegoś zagrożenia samowoli budowlanej. Pani powiedziała , że najważniejsza jest informacja w KW iż jest to działka budowlana zabudowana z domem mieszkalnym. Nawet jak jest jakaś samowola to nikt nie jest w stanie mi niczego udowodnić bo dom jest tak stary , że nie spełnia żadnych aktualnych przepisów. Co dalej? Iść z tym do sądu?

LichyPetent_3
Początkujący
Początkujący
Posty: 8
Rejestracja: 25 lut 2020, 21:48
Re: Dom z 65roku a PINB

autor: LichyPetent_3 » 25 lut 2020, 23:31

Nie jestem papugą, a jedynie lichym petentem ale...
1. Po co miałbyś iść do sądu? Przecież chyba nie ze względu na sąsiada za straty moralne :lol: Poza tym jeszcze bardziej byś go rozzłościł. No i w ogóle sąsiada nie należy od razu pozywać tak at hoc, na wszelki wypadek :lol: Nie ze względu na rzeczoznawcę bo jeszcze nie wiadomo, czy jest za co, no i nie ze wzgl. na bank chyba.
2. W tym przypadku prawo nie działa wstecz, jak sądzę (w wielu tak działa). Jeśli faktycznie w 65 r. budynek był wybudowany zgodnie z prawem, to IMO nie masz żadnego problemu (trochę dziwne jednak dla mnie, że wtedy mogły być takie przepisy).
Daj znać, jak się coś będzie działo

Mikiz
Początkujący
Początkujący
Posty: 4
Rejestracja: 21 lut 2020, 6:35
Re: Dom z 65roku a PINB

autor: Mikiz » 09 mar 2020, 23:08

No dzieje się dużo w mojej głowie. Nowy sąsiad dawno się nie pokazywał . Mówił , że naslal na mnie PINB, czekam na pismo w sprawie wszczęcia "dochodzenia" . Co do sądu jeżeli byłoby coś nie tak pozwalbym w 1 kolejności biuro nieruchomości o sprzedanie samowoli budowlanej. Biuro które w województwie ma dużą renomę wcisnęło mi bubla i wzielo za to 10tysia. Trochę się dałem przyćmić i wyszedłem z założenia , że jak przez biuro to wszystko powinno być okej. Plus jest taki , że będę mial kogo pozwać w przeciwieństwie do moich rodziców którzy kupując dom bez drogi zostali na lodzie kiedy jej właściciel zadzwonił po policję i zablokował dojazd. Notariusz się wywinął z odpowiedzialności . Sprawa się rozwiązała jak po kilku latach wojny właściciel drogi wymusił na rodzicach sprzedaż domu, całe szczęście za normalną kasę.
PS. Przestudiowałem całe prawo budowlane . Ustawa która wtedy obowiązywała jest z 1961 r. Jej nowelizacja wymogów technicznych weszła w życie dopiero w czerwcu 1965 r. W której wprowadzono odległości przeciwpożarowe (3 i 4m) ;P zakładając że domu nikt nie wybudował w pół roku powinno mi się upiec(wypis z rejestru budynków , zakończenie budowy 1965r) w najgorszym przypadku zanurkuje okno.

LichyPetent_3
Początkujący
Początkujący
Posty: 8
Rejestracja: 25 lut 2020, 21:48
Re: Dom z 65roku a PINB

autor: LichyPetent_3 » 10 mar 2020, 1:49

Mocny ten Twój sąsiad. Kondolencje :?
Pisałeś o odległościach 3, 4 m. Obecnie są one w RM Infrastr. "WT jakim powinny odp. budynki i ich usut." Jak się nie mylę, w PB nie ma tych odległości. Poza tym w RM infrastr. odległości te nie są związane literalnie z p.poż. a raczej z obszarem oddziaływania obiektu (w tym wyp. budynku), tj. czy sąsiednie działki są objęte obszarem oddziaływania. Odl. p.poż. są o wiele bardziej restrykcyjne. Dziś trzeba faktycznie być papugą, żeby się legalnie wybudować. Na pocieszenie dodam, że mam działkę w połowie objętą tarasą zalewową Q 1% więc wg mądrali nawet na części nieobjętej terenem zalewowym nie mogę się budować (chyba, że podzielę działkę :lol: ). Mało tego, miałem WZ na tej niezalewowej części i mądrale jedną szmatławą ustawką cofnęli decyzję o WZ. Do puszczy Białej, obszaru Natura 2000 mam na szczęście kilkaset metrów, ale dla odmiany swego czasu wyskoczył jak Filip z konopii Woj. Konserwator Ochr. Zabytków - oznaczył sobie m.in. mój teren, bo sądzi, że mogą tam być jakieś stare garnki w ziemi i pupa zbita. Chce kasę.

Mikiz
Początkujący
Początkujący
Posty: 4
Rejestracja: 21 lut 2020, 6:35
Re: Dom z 65roku a PINB

autor: Mikiz » 10 mar 2020, 9:09

Też współczuję. Najpiękniejsze dni w życiu stały się najgorszymi. Człowiek chciał stworzyć rodzinie i dzieciom warunki jakich sam nie mial. Teraz się okaże, że pół domu będzie do rozbiórki ... Jedyne co mi przychodzi na myśl to przestać płacić raty kredytu , żeby bank wziął pod młotek nieruchomość. Problem jest taki, że połowa domu nie starczy pewnie na pokrycie połowy mojego zadłużenia mimo , że rzeczoznawca wycenił dom na niecałe 400tys i stwierdził , że wartość domu spokojnie wystarczy na pokrycie zadłużenia w przypadku braku spłat rat kredytu.

Avendsa
Początkujący
Początkujący
Posty: 4
Rejestracja: 05 paź 2012, 20:24
Re: Dom z 65roku a PINB

autor: Avendsa » 16 mar 2020, 10:40

Sprawa wygląda następująco: jeśli budynek został zaprojektowany i zostało wydane pozwolenie na budowę przed 1965 to odległość od granicy prawdopodobnie jest zgodna. Jeśli sąsiad wysłał zawiadomienie do PINB to Nadzór przyjedzie do Ciebie na kontrolę (uprzedzą wcześniej pisemnie), pogadacie sobie, wyjaśnisz sprawę i prawdopodobnie sprawa się zakończy.
Jeśli się nie zakończy to nakażą wykonanie ekspertyzy technicznej przez uprawnionego projektanta i tym samym legalizację budynku. Opłaty nie będzie, bo budynek jest starszy niż 20 lat.

Co do sąsiada to szkoda relacji. Zawsze niefajnie jest mieć wroga za płotem.

Będąc na Twoim miejscu, do czasu wizyty PINB, postarałabym się znaleźć pozwolenie na budowę budynku (wtedy masz papier i sąsiad może skoczyć). Wybierz się lub napisz pisma do Starostwa Powiatowego i Archiwum Państwowego o udostępnienie dokumentacji.

Biuro sprzedaży nieruchomości i notariusz nie sprawdzają czy budynek jest samowolą. Wielokrotnie spotkałam się z sytuacją, że osoba kupiła nieruchomość a później miała problemy.

W razie dodatkowych pytań postaram się pomóc.

Mikiz
Początkujący
Początkujący
Posty: 4
Rejestracja: 21 lut 2020, 6:35
Re: Dom z 65roku a PINB

autor: Mikiz » 23 mar 2020, 19:02

Witajcie
Dostałem pismo od PINB, wpadną na kontrolę. Rozmawiałem z sąsiadem przeprosił mnie ale z racji , że jestem nowym właścicielem spadnie to na mnie. Twierdzi , że ta część domu zblizona do jego ogrodzenia to dobudówka która ma 10lat. Jest wściekły z tego względu , że był za granicą ciułać kasę. Działkę miał od wielu lat upatrzoną razem z projektem domu jaki postawi . Wrócił do Polski, kupił działkę i przez "dobudowaną" część domu nie zmieści się jego . Przez to, że ja się zbliżyłem jego działka jest w obszarze oddziaływania i On musi się odsunąć od ogrodzenia nie 4m. a 7,5m (mój dom jest 0,5m od ogrodzenia, łącznie 8m). Nie ma pozwoleń w starostwie, są wypisy z rejestru budynków w którym jest data zakończenia budowy(65r) nic więcej. Szukam 1 właściciela ale chyba nie żyje. Sąsiad coś wspominał , że poprzednik pozbył się problemu za grubą kasę i się że mnie śmieje, bo był straszony przez sąsiada PINB to sprzedał dom przez biuro wmawiając , że tak jak stoi taki kupil.

Ehh No tak biuro i notariusz zgarnęło kasę, ja wziąłem kredyt na 30 lat i zaraz pół domu (a z racji , że jest taki stary to pewnie cały do wyburzenia ) . Co myślicie aby przestać płacić raty kredytu? Wspolwlascicielem domu jest bank. Ich rzeczoznawca zatwierdził wartość domu. W przypadku nie płacenia kredytu dom przejmie bank czyli problem spadnie na nich ? Ja będę w plecy jakieś 200tys, kasę która odkładałem przez całe życie ale tak to widzę, ostateczność jak nie wygram z PInB'em . Czy może panikuje i PINB to dobrzy ludzie ?


Wróć do „Ekspertyzy budowlane i opinie techniczne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości

Gotowe projekty domów