Witam,
mam pytanie co do ścian oddzielających bliźniaki ( w każdym dwa lokale).
mamy podwójną ścianę 18cm z dylatacją pomiędzy nimi (styropian). Ściany ta idzie do wysokości sufitu. Czy to wystarczy aby uznać zabudowę jako bliźniaczą?
mamy wspólny dach, na które jest wejście ma tylko jeden lokal z czterech. Przez brak pionowej ściany po górę dachu sąsiad może chodzić swobodnie po całym poddaszu. I jak nie będzie chodził po belkach to wskoczy mi do łóżka
Izolacja jaka jest to wełna położona na płycie GK, dach to blachodachówka bez wełny. I teraz pytanie czy ten fakt nie klasyfikuje zabudowy na wielorodzinną?
Znalazłem w internecie że zabudowa bliźniacza powinna mieć oddzielające ściany od fundamentów po dach, a w moim przypadku ściana się kończy jak dach się zaczyna. Czy takie rozwiązanie w ogóle spełnia normy PPOŻ?
Czy prawnie jest to dom jednorodzinny dwulokalowy w zabudowie bliźniaczej, czy też jest to w tym momencie zabudowa wielorodzinna i będzie to tzw czworak?
Pozdr