Witam,
W nowym mieszkaniu, z ogrzewaniem podłogowym gdzie będzie bezpośrednie przejście z przedpokoju (bez okien) do salonu z kuchnia (z dużym nasłonecznieniem) chciałbym położyć panele winylowe np. quick-step lub Arbiton, system podłogi pływającej.
Podłogówka będzie sterowana z tego samego kontrolera, różnice temperatury mogą jednak występować z różnego dostępu do światła dziennego.
Link:
https://zapodaj.net/507d35f404783.jpg.html
Porady, których szukam:
1. Czy w miejscu gdzie miałaby stać zabudowa kuchenna (Szafki, zmywarka itd.) lepiej zrobić np. 60cm pas kafelek, i panele położyć do mebli? (żeby podłoga mogła swobodniej pracować) czy jechać od ściany do ściany?
2. Czy w przejściu z przedpokoju do salonu (szerszym niż normalny próg do pokoju) przerwa dylatacyjna jest konieczna? Czy w panelach nowej generacji (np. Arbiton) wystarczy tylko przy ścianach?
3. Czy alternatywną opcją mogłoby być położenie paneli na klej? Albo matę anty-ślizg (tzn. podłoga by się nie ruszała, tylko cały podkład wraz z podłogą)?
Zależy mi głównie na położeniu tej samej podłogi w przedpokoju+salon+aneks kuchenny, dlatego padło na winyle, a nie np. panele laminowane bo powinno być to rozwiazanie trwalsze i bardziej wodoodporne. Ale równie bardzo zależałoby mi na zachowaniu ciągłości, bez konieczności "upiększania" podłogi listwą maskującą dylatacje w przejściu - ale tutaj mam obawy, czy na takiej powierzchni jest to dopuszczalne (12hol + 34salon z kuchnią = razem 46m2).