Poddasze użytkowe

Witam WAS.

Proszę o poradę.
Otóż postanowiłem na poddaszu, które do tej pory było nieużytkowe zrobić mieszkanie.

Muszę zrobić:
Ocieplenie dachu, wymiana okien, ocieplenie ścian, podłoga.
Nie będę podnosił dachu, bo nie ma takie potrzeby.
Jedyne dodatkowe rzeczy to jakieś ścianki działowe, no i wiadomo: Ogrzewanie, kanalizacja, itp. itd.

Proszę o poradę jakie potrzebuje zezwolenia?
Wstępnie dowiedziałem się, że muszę oddać:
- WNIOSEK O WYDANIE DECYZJI O WARUNKACH ZABUDOWY

Ale i też:
- WNIOSEK O POZWOLENIE NA BUDOWĘ/ROZBIÓRKĘ.

Z tym pierwszym się zgodzę, ale z tym drugim?
Do drugiego muszę mieć Projekt, Architekta, itp.
Czy to jest potrzebne i koniecznie? Bo wydaje mi się, że zostałem wprowadzony w błąd.

Proszę o opinię o pomoc.

Z góry Dzięki.
P.

Myślałem dokładnie tak samo jak ty kilkanaście lat temu...i teraz mam kłopoty, bo mnie sąsiedzi podkablowali.
Trzeba mieć pozwolenie, projekt itd. o czym wtedy nie wiedziałem.
Pozałatwiaj sobie sprawy tak jak Ci urzędnicy mówią.
Pozdrawiam.

Hej.
Tutaj nie chodzi o myślenie czy coś.
Chcę wszystko zrobić jak należy, jednak kurde zastanawiam się po co mi Architekt? To jakaś paranoja.
Przecież nie podnoszę dachu, nie robię nic poza obrys istniejącego już budynku.
A podobno miało być wszystko takie proste.
P.

Jeżeli:
1. nie narusza Pan konstrukcji dachu (nie wymienia krokiew czy innych elementów więźby i nie zmienia ich rozstawu)
2. Nie przebija Pan okien w ścianie tem gdzie ich obecnie nie ma
3. nie wykonnuje Pan otworów w istniejącym stropie
4. ogólnie: jeżeli nie ingeruje Pan w konstrukcję budynku, to nie potrzeba Panu żadnej decyzji ani pozwolenia na budowę. Musi się Pan jedynie skontaktować z uprawnionym konstruktorem, który sporządzi Panu opinię o stanie technicznym budynku. Stwierdzi w niej, czy budynek nadaje się do zamierzonej adaptacji (czy strop wytrzyma wszystkie warstwy podłogowe i przeniesie cięzar ścian nośnych, czy krokwie można bezpiecznie obciążyć ociepleniem i sufitem z płyt gipsowo kartonowych itp. Mając to w kieszeni zgłasza Pan jedynie w urzędzie zamiar rozpoczęcia robót (wraz z kopią opinii) i to wszystko.

U mnie jest co prawda inna sytuacja. Nieznajomość przepisów spowodowała że jestem teraz samowolkowym przestępcą , ale pani w PINB powiedziała mi że do adaptacji poddasza potrzebne jest pozwolenie i reszta tych dokumentów. Ja też nie zmieniałem konstrukcji, wcześniej tam były pomieszczenia, więc ja naiwny myślałem że robie remont. To ja już sam nie wiem jak to jest.
Może skontaktuj się z uprawnionym inspektorem i on poprowadzi twoją sprawę

Dzięki Wielkie za pomoc. :)

Sam mam twardy orzech do zgryzienia z poddaszem. Dużo info czysto praktycznych znalazlem jak na razie na stronie poddasze użytkowe. Fajnie prowadzona stronka, dużo przystępnie napisanych porad, można się sporo dowiedzieć.

Bardzo chciałabym przerobić strych na fajny salon, w którym mogłabym oglądać filmy.