Czy każdy (absolutnie każdy) pion kanalizacyjny w domku musi mieć napowietrzenie w postaci kominka dachowego lub zaworu napowietrzającego? W domu mam łącznie 4 piony zaczynające się z parteru, ale tylko jeden z nich został wyprowadzony nad dach. Zastanawiam się teraz - czy powietrze sobie poradzi z tego jednego komina, czy też montować jeszcze 3 zawory napowietrzające na pozostałe piony (lub ewentualnie tylko na ten 1 od drugiej miski ustępowej)? Problemem nie są pieniądze czy wykonanie, gorzej jest natomiast z ukryciem potem tego - trzeba dać kratkę, żeby dochodziło powietrze i był dostęp serwisowy, co jak wiecie nie będzie zbyt pięknie wyglądało
Z drugiej strony lepiej to zrobić teraz, niż później kuć kafle, bo pojawi się smród. Co o tym myślicie?