Płytki bez fug- szczeliny POMOCY !!!

autor: **XkozaX** » 18 maja 2009, 9:38

Witam,
zacznę od tego.. zakupiłam płytki do kuchni i przedpokoju gres szklany polerowany 50x50. Płytki zostały położone bezfugowo.( bez komentarza ) przyszłam do mieszkania i mało nie dostałam zawału.
jedna część kuchni OK, w drugiej szpary na 3mm w przedpokoju to samo! włosy mi się zjeżyły.

powiedzcie mi co teraz mogę z tym zrobić?zrywanie płytek nie wchodzi w grę.
Proszę podpowiedzcie mi czym mogę te szczeliny zniwelować?
jestem załamana!!!

autor: **kielon** » 18 maja 2009, 10:40

wypadaloby teraz calosc zafugowac i wyjdzie na to ze jednak malutka fuga byla dana, a przy okazji nie bedzie to widoczne, ze ktos spartolił robote

autor: **kielo** » 18 maja 2009, 21:12

Skoro nie ma mowy o zerwaniu płytek to zgadzam się z Kielonem,ale ja bym sćiągnoł tego kto te płytki położył i spytał się czy tak to ma być

autor: **kielon** » 19 maja 2009, 10:21

obawiam sie ze kolezka jest nieuchwytny takze pozostaje fugowanie, a nawet jak sie zjawi to powie ze tak ma byc

autor: **Arizona** » 27 maja 2009, 22:11

Dlatego nigdy bym się nie zdecydowała na bezfugowe rozwiązanie :/. Jeśli nie ma możliwości ściągnięcia "fachowca" pozostaje fugowane, ale szczyt estetyki nigdy to nie będzie...

Melting_SA · autor: **Melting_SA** » 19 mar 2011, 13:13

są metody ale kafelkarzom z doskoku i wyboru ciężko to opanować. Można zrobić bez fugowo całą posadzkę i efekt jest imponujący. Załączam zdjęcie dla pokoleń.... za bez fugową posadzkę trzeba słono płacić. 60 x 60 w kaflach to koszt 180zł/m2
Obrazek

pytania i sugestie mile widziane

autor: **tomma** » 19 mar 2011, 19:27

Witam, ponieważ muszę położyć jako dodatkową pracę ok 10m2 płytki bez fugi, na co zwrócić uwagę - przyznam zdjęcie wygląda imponująco

, ale jakie płytki?, co z nadmiarem kleju ? itp. będę wdzięczny.

Melting_SA · autor: **Melting_SA** » 19 mar 2011, 19:47

zleży co układasz, I GAT w płytkach nie mają przekątnych w 99,9%
co dalej, płytka bez fazki wszystkie mają więc powstaje problem którego glazurnicy nie mogą rozgryźć.
Jak się pozbyć fazki na płytce nie uszkadzając szkliwa? - inwestcja w maszynę z diamentem do szlifowania szkła coś koło 18.000 tysiączków kosztuje w złociszach rzecz jasna.
wprawna ręka,dużo wody i po 4 latach wprawy idealnie równo szlifujesz ranty płytki.

to podstawa co dalej:

dobra łata z podklejka neopranową, 5 zeta metr kosztuje. Wiesz tomma dla bezpieczeństwa żeby nie porysować. Klej jak klej oby nie przebarwił reszta to nasza tajemnica.

pozdrówka

autor: **tetate** » 12 cze 2019, 8:39

A czy jest to mozliwe ogólnie?

autor: **martan** » 12 cze 2019, 11:52

Mi się bardziej podobają płytki bez fugi, ale są zwykle droższe. Poza tym ich ułożenie wymaga znacznie większej precyzji i większego doświadczenia, bo jeżeli zostaną źle ułożone, to zamiast ozdobą, będą straszyły.
Całkiem ciekawą koncepcją są również płytki heksagenalne, które też sprawdzają w każdym pomieszczeniu i na każdym rodzaju powierzchni.

Dodam, ze w zasadzie to w każdych płytkach jest fuga, po prostu w niektórych plytkach tak bardzo tej fugi nie widać.

Płytek polecam poszukać tutaj: https://home100.pl/plytki-heksagonalne W sklepie jest olbrzymi wybór.