Witam wszystkich Forumowiczow
Zamowilem sobie trawnik z rolki. Firma najpierw przesuwala termin wykonania (mial byc w kwietniu) a gdy go wykonala (ostatnie dni czerwca) to od poczatku (juz w momencie rozwijania) na koncach paskow byly calkiem suche miejsca. Szefowa firmy mowila, ze to normalne i ze trawnik sie odbuduje. Pechowo trafilo jeszcze na te koszmarne upaly - dziennie wylewalem pare metrow szeciennych wody, ale nie pomoglo. Trawnik gdzie byl suchy tam zostal a dodatkowo pojawily sie nowe plamy, przy czym plamy maja to do siebie ze pokrywaja sie z paskami polozonej trawy to znaczy zdarza sie tak, ze dwa paski obok siebie - jeden ladny zdrowy, a obok suchy. Nie moze to moim zdaniem swiadczyc o zbyt malym podlewaniu.
Wstrzymalem czesc platnosci dopoki trawnik nie bedzie caly zielony i jestem w stanie sporu - oni twierdza ze za malo podlewalem, ja ze trawa byla zlej jakosci.
Czy mozna prosic o Wasze doswiadczenia w tym wzgledzie - czy mieliscie cos podobnego i czy rzeczywiscie sucha trawa moze sie odbudowac?