Korozja rur miedzianych

Instalacja wodna w mieszkaniu czy w domu to bardzo istotna kwestia. Jeżeli masz problem ze swoją instalacją wodną, nie wiesz jak ją rozplanować, jak zainstalować hydrofor, czy wykonać podłączenia, tutaj znajdziesz odpowiedzi na swoje pytania.

Moderator: Redakcja e-instalacje.pl

Wiesiek
Początkujący
Początkujący
Posty: 1
Rejestracja: 28 mar 2006, 7:59
Korozja rur miedzianych

autor: Wiesiek » 28 mar 2006, 8:02

Po dwóch latach użytkowania zaczęły mi korodować rury miedziane na ciepłej wodzie użytkowej.
Poszukuję osób,które miały podobny problem z rurami miedzianymi po bardzo krótkim okresie ich użytkowania.

W swojej instalacji nie mam żadnych łączek stalowych tylko miedziane i to tej samej firmy,co rurki.
Instalację wykonywała firma.Luty są z cyny.Słyszałem,że były przypadki korozji rur miedzianych (korozje na środku rurek,jak też na kolankach).W moim przypadku korozja występuje jedynie na rurkach.Nigdy jeszcze nie miałem przecieku na kolanku ani na lucie.
Moje rurki były badanie (badany był skład chem. i struktura rurki).Niestety okazało się,że występuje wada fabryczna (dochodzi do odwarstwiania się ścianek).Posiadam także atest tych rurek,który mówi,że są one oddtlenione,a w badaniu składu chem.wychodzi duża zawartośc tlenu.
Badałem także wodę-okazało się,że woda jest dobra i nie powinna powodować korozji miedzi.
Chciałbym jeszcze zaznaczyć,że odwarstwianie się ścianek (dochodzi do niego po wewnętrznej stronie rurki) nie jest spowodowane zbyt dużym przepływem wody.
Wżery powstają w miejscach,gdzie dochodzi do odwarstwiania.

zetfed
Początkujący
Początkujący
Posty: 1
Rejestracja: 12 kwie 2006, 19:44
korozja miedzi

autor: zetfed » 12 kwie 2006, 20:10

Wżery rur miedzianych w instalacji ciepłej wody (tzw. typ 2) charakteryzują się wąskim wlotem, często bardzo słabo widocznym (dopiero w powiększeniu) a wlot ten jest często pokryty niebieskim wodorosiarczanem miedzi. Rozumiem, że opisywane odwarstwianie się polega na odpadaniu kruchych "osadów" z wewnętrznej powierzchni rury własnie w pobliżu wżerów. Podwyższona zawartość tlenu w składzie miedzi, może mieć wpływ na powstawanie korozji, przy czym częściej podaje się że powoduje pękanie korozyjne a nie korozję wżerową. Znacznie częściej podaje się jako przyczynę korozji wżerowej cząstki stałe węgla na powierzchni wewnętrznej rur miedzianych. Zawartość węgla na pow. rur miedzianych jest ściśle normowana i nie może przekroczyć wartości 0,2 mgC/dm2. Niestety w tej chwili byłoby już trudno sprawdzić ten parametr. Natomiast można przypuszczać, że jeżeli jeden parametr (zawartośc tlenu) nie jest dotrzymany, to i zawartość węgla również może być przekroczona. Kilka lat temu znana była i opisywana w prasie sprawa złej jakości rur miedzianych oferowanych na polskim rynku. Pomimo deklaracji producentów, rury nie spełniały wymagań normy europejskiej.
Oczywiście w tym konkretnym przypadku przyczyna korozji może być inna, ale nie wykluczone że jest nią węgiel obecny na powierzchni rur miedzianych.
Jeżeli jest to możliwe prosze o przesłanie na priv producenta tych rur, pracuję w instytucji która zajmuje się kontrolą wyrobów budowlanych i może uda się uwzględnić ją w przyszłych planach kontroli.

Pozdrawiam
Z.F.

Awatar użytkownika
Explorer
Aktywny
Aktywny
Posty: 131
Rejestracja: 10 kwie 2006, 22:37
Lokalizacja: Lublin

autor: Explorer » 12 kwie 2006, 20:18

a czy miedż koroduje? Bo ja myślałem do tej pory że pokrywa się patyną a nie koroduje.
Może to mieszanka miedzi z żelazem. he he he
wolnoć Tomku w swoim Domku :-)

GrygorXXL
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 58
Rejestracja: 26 cze 2006, 21:35
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie

autor: GrygorXXL » 28 cze 2006, 21:33

Przepraszam za dygresję, ale nie mogę się powstrzymać!
Panie Explorer. Jak się okazuje całe życie każdy z nas się uczy. Oto co o korozji mówi encyklopedia:

KOROZJA [niem. < łac.], proces niszczenia (degradacji) materiałów w wyniku reakcji chem. lub elektrochem. przebiegających na granicy zetknięcia z otaczającym je środowiskiem. Terminem korozja określa się gł. niszczenie metali, niekiedy jednak również niszczenie materiałów niemetal., np. materiałów bud., tworzyw sztucznych. Korozja metali, w zależności od mechanizmu procesu, dzieli się na chem. i elektrochemiczną. Korozja chemiczna jest wynikiem reakcji chem., zachodzącej na granicy faz metal–środowisko. Ulegają jej metale w obecności suchych gazów (np. żelazo lub aluminium w obecności fluorowców) lub cieczy nie będących elektrolitami (np. aluminium w tetrachlorku węgla). Korozja elektrochemiczna jest procesem, któremu towarzyszy przepływ ładunków elektr. przez granicę faz metal–elektrolit (np. korozję metali w roztworach kwasów, soli). Przepływ ładunków elektr. jest wynikiem działania mikro- lub makroogniw galwanicznych na granicy faz metal–elektrolit; ogniwa takie tworzą się wskutek niejednorodności powierzchni metalu (np. niejednorodność składu chem., defekty strukturalne) bądź niejednorodności występujących w elektrolicie (np. różnice w składzie elektrolitu, różne stężenie tlenu). W miejscach będących lokalnymi anodami następuje przejście atomów metalu M do elektrolitu w postaci jonów Mn+ z jednoczesnym oddaniem n elektronów e–: M → Mn+ + ne–. W miejscach będących lokalnymi katodami zachodzi proces, w którym uwolnione elektrony są pobierane przez depolaryzator, najczęściej tlen rozpuszczony w elektrolicie (depolaryzacja tlenowa) lub jony wodorowe (depolaryzacja wodorowa). Odpowiednie schematy reakcji katodowych są następujące: O2 + 4e – + 2H2O → 4OH–, 2H+ + 2e– → H2.
Rozróżnia się korozję równomierną oraz korozję lokalną (plamową, wżerową, międzykrystal., śródkrystal. i in). Szybkość korozji równomiernej określa się ubytkiem masy metalu z jednostkowej powierzchni, w jednostkowym czasie i wyraża g/(cm2 &middot; h) lub grubością warstwy skorodowanej w jednostkowym czasie — mm/rok. Miarą korozji lokalnej są rozmiary i gęstość rozmieszczenia ognisk korozji. Miarą korozji międzykrystalicznej i śródkrystal. mogą być np. zmiany wytrzymałości lub przewodności elektr. metalu. Ze względu na charakter fizykochem. środowiska rozróżnia się korozję gazową, korozję w elektrolitach, korozję w nieelektrolitach, korozję atmosferyczną, korozję biologiczną, zw. biokorozją (np. w wodzie mor.), korozję w glebie. Szybkość korozji zależy m.in. od temperatury, wilgotności powietrza, zanieczyszczenia środowiska, stężenia czynnika agresywnego. Proces korozji może zachodzić również w wyniku jednoczesnego działania środowiska i in. czynników, np. naprężenia (korozja naprężeniowa), prądów błądzących.
Istnieje kilka sposobów zabezpieczania metali przed korozją: 1) odizolowanie metalu od środowiska korozyjnego przez zastosowanie powłok ochronnych, tzw. środków ochrony czasowej (np. warstwy olejowe, opakowania ochronne), pasywację; 2) zmniejszenie aktywności środowiska korozyjnego przez usunięcie depolaryzatora lub wprowadzenie substancji hamujących korozję — tzw. inhibitorów; 3) zabezpieczenie przed korozją metodami elektrochem., polegającymi na nadaniu chronionemu metalowi potencjału utrudniającego przejście metalu w postaci jonów do roztworu; osiąga się to w wyniku polaryzacji katodowej, przez włączenie metalu chronionego jako katody w obwód zewn. źródła prądu ( ochrona katodowa) lub przez połączenie chronionego metalu z metalem mniej szlachetnym (ochrona protektorowa); obydwa rodzaje ochrony mają duże znaczenie w zabezpieczaniu przed korozją rurociągów, kadłubów okrętowych, zbiorników i in.; w przypadku metalu ulegającego pasywacji można chroniony metal włączyć jako anodę w obwód zewn. źródła prądu (ochrona anodowa).

arek_ch
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 636
Rejestracja: 28 paź 2016, 14:44
Re: Korozja rur miedzianych

autor: arek_ch » 16 cze 2018, 16:19

Całe szczęście nigdy nie miałem do czynienia z korozją rur miedzianych. Widząc takowy wątek postanowiłem poszukać czegoś, gdyż jak wiadomo nieszczęścia się zdarzają i mogę kiedyś ja być w podobnej sytuacji. Po dokładniejszym przeszukaniu swoich okolic i internetu natknąłem się na ciekawą stronkę: http://www.metaltech.pl/zabezpieczenia- ... e-ogniowe/ . Gdybym był w takiej sytuacji na pewno zdecydowałbym się na zawartą tutaj ofertę.

Marek.Rozacki
Aktywny
Aktywny
Posty: 103
Rejestracja: 03 kwie 2018, 9:30
Re: Korozja rur miedzianych

autor: Marek.Rozacki » 22 cze 2018, 10:48

Może warto skupić się na odpowiedniej metodzie zabezpieczającej ? może warto zastosować metodę malowania proszkowego czyli kompleksowe zabezpieczenie antykorozyjne ,która wykonuję firma z TECHNIKORU z Płochocina k. Warszawy.

drezq
Aktywny
Aktywny
Posty: 146
Rejestracja: 27 wrz 2015, 22:01
Re: Korozja rur miedzianych

autor: drezq » 02 lip 2018, 21:33

A ja własnie czegoś takiego szukałem a jestem z okolic Płochocina i można powiedzieć na gwałt poszukuję takiej firmy. Jestem na ich stronie i zapisałem już namiar na ta firmę TECHNIKOR i jutro dzwonie.

MichalBudowniczy
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1417
Rejestracja: 21 sty 2015, 13:57
Re: Korozja rur miedzianych

autor: MichalBudowniczy » 26 sty 2019, 11:37

Profesjonalną galwanizacją zajmuje się także firma galwanizer.pl. Specjalizują się w wykonywaniu powłok galwanicznych dla przemysłu energetycznego, elektrycznego i elektronicznego. Możesz się z nimi skontaktować i zapytać czy byliby Ci w stanie pomóc.

Ignas87
Aktywny
Aktywny
Posty: 118
Rejestracja: 31 paź 2017, 11:02
Re: Korozja rur miedzianych

autor: Ignas87 » 25 kwie 2019, 10:42

Polecam kontakt do firmy Rodozja z Warszawy, która oferuję sprzedaż preparatów do usuwania farb i lakierów oraz preparatów antykorozyjnych.

King-Dom
Aktywny
Aktywny
Posty: 174
Rejestracja: 22 sty 2019, 12:47
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:
Re: Korozja rur miedzianych

autor: King-Dom » 04 maja 2019, 19:35

Co do rur miedzianych nigdy nie miałem zastrzeżeń tak samo jak systemu pex ale przeczytajcie ten artykuł [link wygasł] Pozdrawiam Firma -King-Dom
Lepiej raz a dobrze.

Megiera85
Aktywny
Aktywny
Posty: 114
Rejestracja: 27 maja 2018, 19:00
Re: Korozja rur miedzianych

autor: Megiera85 » 23 maja 2019, 10:36

Znam firmę Rodozja z Warszawy i polecam ich produkty jeżeli ktoś zajmuję się np: renowacją felg samochodowych. W firmie znajdziemy wszystkie potrzebne produkty do usuwania starych powłok.

Przemek.Strog7
Aktywny
Aktywny
Posty: 108
Rejestracja: 29 cze 2018, 9:11
Re: Korozja rur miedzianych

autor: Przemek.Strog7 » 25 sie 2019, 10:20

Też podpisuję się pozytywnym komentarzem pod firmą Rodozja z Duchnickiej. Bardzo często kupujemy u nich preparaty i zawsze sa skuteczne i cena też jest adekwatna.

ArkadiuszKrol
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 508
Rejestracja: 25 maja 2019, 19:49
Re: Korozja rur miedzianych

autor: ArkadiuszKrol » 25 wrz 2019, 19:17

Myślę, że tego typu rury można także dobrze zabezpieczyć przed korozją. Ja korzystałem kiedyś z usług firmy galwanizer.pl. Wykonują wysokiej jakości powłoki galwaniczne. Możesz skontaktować się z obsługą klienta. Myślę, że będą Ci w stanie pomóc.

Jendrula469
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 54
Rejestracja: 21 paź 2019, 8:21
Re: Korozja rur miedzianych

autor: Jendrula469 » 22 paź 2019, 11:32

Ja może podjadę do tej firmy RODOZJA bo mam niedaleko a potrzebuję na już jakiś preparatów. Mam zamiar wyczyścić stare ogrodzenie u dziadka i pomalować na nowo a teraz jest ładna pogoda wiec zdążę.

LeopoldBoberek78
Początkujący
Początkujący
Posty: 28
Rejestracja: 26 lut 2020, 11:55
Re: Korozja rur miedzianych

autor: LeopoldBoberek78 » 15 sie 2020, 11:00

Mój znajomy polecił mi super malarnie z Piastowa. Firma oferuję kompleksowe zabezpieczenie antykorozyjne, lakierowanie i malowanie proszkowe, piaskowanie konstrukcji stalowych i aluminiowych w bardzo dobrej cenie.


Wróć do „Instalacje wodne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości

Gotowe projekty domów