Rekuperacja, proszę o pomoc w ocenie nawiewów i wywiewów?

Tomasz_Brzeczkowski pisze:

herbatkowy pisze:I znowu, im więcej pytam tym mniej wiem. Ile ludzi tyle porad, 3 wywiewy w łazience?... Odechciewa mi się tej rekuperacji bo każdy doradza inaczej. Wystarczy po jednej dziurze w suficie w każdym pomieszczeniu nie licząc dużego salonu? Co z korytarzami? Gdzie robić dziury?

Może Pan zrezygnować z rekuperacji (odzysk ciepła) ale nie z wentylacji a o tym tu piszemy.
Doradzają Panu wentylację przemysłowa w domu, ja doradzam domową. Przemysłowa jest na kubaturę (krotność wymian) domowa, dla ludzi 20-30m3/h na osobę.
Przy 200m3/h strumienia wentylacji, niezależnie w rekuperacją czy bez, nie da się normalnie funkcjonować. W okresie grzewczym za sucho i cały rok za głośno.

To wszystko jest banalnie proste - nawiew 20-30m3.h x ilość osób. Tyle dokładnie powietrza pojawi się na wywiewie . Wywiew to 50m3/h łazienki i 30m3/h kuchnia.

całkowity koszt centrali, kanałów i elementów
- tak by działało 4500zł brutto 23%
-przyzwoicie 8000zł
-dobrze 10000zł
- najwyższa półka jakościowa 13500zł

Coraz bardziej to rozumiem... ale mam pytanie banalne które mnie nurtuje...
jeżeli na codzień będę dmuchać te 120m3/h dla 3 osób ale dowiem się że przyjeżdża ciocia z USA i w domu zamiast trzech osób pojawi się 7 osób to po prostu zwiększam sobie obroty rekuperatora i zrobi się 200m3/h nawiewu i wywiewu i każdy będzie się czuł dobrze?

Chciałbym ostatecznie zakończyć kwestie rozplanowania anemostatów więc proszę o potwierdzenie:

-Wyciągi zrobię w : kuchni, łazience, WC
-Nawiewy dam w pokojach dziecięcych, w sypialni, w dużym pokoju dziennym 34m2 dam chyba dwa(wystarczą dwa w przeciwległych najdalszych rogach?) Czy w korytarzach nie dawać nadmuchów?
Instalacja będzie na poddaszu.
Wyrzutnię wpiąłbym w komin wentylacyjny co by mi poprawiło ciąg i z garażu będzie fajnie uciekać (dobrze myślę?). Czerpnia może być na dachu? Dach jest kopertowy więc nie ma nigdzie kawałka muru żeby się przekuć w bok budynku.

W każdym wentylowanym pomieszczeniu wkładam w strop rurkę przelotową 160mm będzie ok?

Tutaj sam sobie rozplanowałem punkty nawiewu i wywiewu, ma to sens czy gdzieś coś dodać? Można sobie zapisać ten obrazek i edytować w paincie i mi pomóc żeby ostatecznie zakończyć przynajmniej tą kwestię. W garderobie bez wentylacji nie będzie nieprzyjemnie? Może tam żona prasować będzie jak się zmieści , czy coś... w sensie nie czy żona się zmieści, bo żona 60kg tylko czy deska do prasowania się zmieści

Coraz bardziej to rozumiem... ale mam pytanie banalne które mnie nurtuje...
jeżeli na codzień będę dmuchać te 120m3/h dla 3 osób ale dowiem się że przyjeżdża ciocia z USA i w domu zamiast trzech osób pojawi się 7 osób to po prostu zwiększam sobie obroty rekuperatora i zrobi się 200m3/h nawiewu i wywiewu i każdy będzie się czuł dobrze?

W okresie grzewczym przeważnie ustawia się na 20m3/h (we Francji nawet 15 było zalecane) chodzi o to, by nie przesuszać powietrza W tej chwili ma 44m3/h dla dwóch osób i CO2 oraz H2O są stabilne - Gdy jest 7 osób, to 200m3/h czy nawet 300 nie przeszkadza w dzień. Nocą zaś wystarczy 20m2/h na osobę czyli 140.

Chciałbym ostatecznie zakończyć kwestie rozplanowania anemostatów więc proszę o potwierdzenie:

-Wyciągi zrobię w : kuchni, łazience, WC

- Zlikwidowałbym ten czwarty wywiew. Wentylacja i tak tam niewielka będzie dzięki zjawisku zwanego dyfuzją gazów. Można takie coś zaobserwować, gdy ktoś by tam zapalił papierosa. Za chwilę będzie śmierdziało w całym domu. CO2 i H2O podobnie dążą do wyrównania różnicy ciśnień składowych powietrza (nie mylić z różnicą ciśnień powietrza )

-Nawiewy dam w pokojach dziecięcych, w sypialni, w dużym pokoju dziennym 34m2 dam chyba dwa(wystarczą dwa w przeciwległych najdalszych rogach?) Czy w korytarzach nie dawać nadmuchów?

Pomiędzy nawiewem w sypialniach a wywiewem w łazienkach, będą często zamknięte drzwi pomiędzy salonem a kuchnią nie, dlatego zdecydowanie zwiekszyłbym nawiew do sypialni a zabrał z salonu. gdy siedzimy przy rodzinnym stole to powietrza z sypialni wychodzi świeże więc nie ma problemu.

Instalacja będzie na poddaszu.
Wyrzutnię wpiąłbym w komin wentylacyjny co by mi poprawiło ciąg i z garażu będzie fajnie uciekać (dobrze myślę?).

Wspólna wyrzutnia? Lepiej nie, zapachy z kuchni i łazienek w garażu, to nie najlepszy pomysł.

Czerpnia może być na dachu? Dach jest kopertowy więc nie ma nigdzie kawałka muru żeby się przekuć w bok budynku.

To w podbitce. Nie ma sensu latem ciągnąć powietrze 50 st!

W każdym wentylowanym pomieszczeniu wkładam w strop rurkę przelotową 160mm będzie ok?

160 będzie tylko w łazience i wc, , nie ma problemu potem zapiankować. lub dać 125 do pokoi i 100 do kuchni

Tutaj sam sobie rozplanowałem punkty nawiewu i wywiewu, ma to sens czy gdzieś coś dodać? Można sobie zapisać ten obrazek i edytować w paincie i mi pomóc żeby ostatecznie zakończyć przynajmniej tą kwestię. W garderobie bez wentylacji nie będzie nieprzyjemnie? Może tam żona prasować będzie jak się zmieści , czy coś... w sensie nie czy żona się zmieści, bo żona 60kg tylko czy deska do prasowania się zmieści

Tyle co się otworzy drzwi to się wywietrzy , poza tym jest szczelina, ale nie ma problemu dać do garderoby 1X75 nawiew zabrany z salonu, Boże broń wywiew.

I jeszcze jedno, nie trzeba ciągnąć tak daleko nawiewów, można ale nie trzeba, nie ma znaczenia gdzie będzie nawiew , ja mam nad drzwiami.

Pojadę na budowę potem i sprawdzę jakie dokładnie mam kominy i jakie są te kanały wentylacyjne, wyrzutnię najwyżej wpiąłbym w ten drugi komin (przy kominku a nie ten od kotłowni) o ile nie jest za mały przekrój w tym kominie.

Pomiędzy nawiewem w sypialniach a wywiewem w łazienkach, będą często zamknięte drzwi pomiędzy salonem a kuchnią nie, dlatego zdecydowanie zwiekszyłbym nawiew do sypialni a zabrał z salonu. gdy siedzimy przy rodzinnym stole to powietrza z sypialni wychodzi świeże więc nie ma problemu.

Nie bardzto rozumiem.. mam zabrać jeden nadmuch z salonu 34m2 gdzie spędza się większość czasu a dodać w sypialni gdzie się tylko śpi i ponoć zapotrzebowanie nie jest aż tak duże w nocy?

Zlikwidowałbym ten czwarty wywiew. Wentylacja i tak tam niewielka będzie dzięki zjawisku zwanego dyfuzją gazów. Można takie coś zaobserwować, gdy ktoś by tam zapalił papierosa. Za chwilę będzie śmierdziało w całym domu. CO2 i H2O podobnie dążą do wyrównania różnicy ciśnień składowych powietrza (nie mylić z różnicą ciśnień powietrza )

Który to ten czwarty wywiew? W pralni?
Palić nikt nigdzie nigdy w domu nie będzie


Aa jeszcze jedna ważna kwestia, trzeba jakoś policzyć średnice i długość kanałów wentylacyjnych żeby wyszło odpowiednie ciśnienie racja?

Nie bardzto rozumiem.. mam zabrać jeden nadmuch z salonu 34m2 gdzie spędza się większość czasu a dodać w sypialni gdzie się tylko śpi i ponoć zapotrzebowanie nie jest aż tak duże w nocy?

jak siedzimy w salonie, to powietrze wychodzące z sypialni jest świeże , więc nie ma problemu. kanał 75 ma optymalny przepływ 20-30m3/ , jak da Pan 4 x75 w salonie i nawiew 100m3/h - to ile powietrza pójdzie do sypialni gdy będa zamknięte drzwi i dłuższe kanały z zakrętami, niż do salonu? Poza tym, gdy siedzimy w salonie wentylację można zwiększyć, w nocy strumień nie powinien być słyszalny.

Tomasz_Brzeczkowski pisze:

Nie bardzto rozumiem.. mam zabrać jeden nadmuch z salonu 34m2 gdzie spędza się większość czasu a dodać w sypialni gdzie się tylko śpi i ponoć zapotrzebowanie nie jest aż tak duże w nocy?

jak siedzimy w salonie, to powietrze wychodzące z sypialni jest świeże , więc nie ma problemu. kanał 75 ma optymalny przepływ 20-30m3/ , jak da Pan 4 x75 w salonie i nawiew 100m3/h - to ile powietrza pójdzie do sypialni gdy będa zamknięte drzwi i dłuższe kanały z zakrętami, niż do salonu? Poza tym, gdy siedzimy w salonie wentylację można zwiększyć, w nocy strumień nie powinien być słyszalny.

Spójrz chociaż na prokjekt trolu. Większość powietrza wysysane jest w kiblu i pralni, bezpośredni przy sypialniach. Co ci doleci do salonu. Wymyślasz jakieś zakręty, długości itp. żeby umotywować swoje majaki.
herbarkowy, posłuchaj Brzęcza, będziesz zadowolony...

denvi pisze:

Tomasz_Brzeczkowski pisze:

Nie bardzto rozumiem.. mam zabrać jeden nadmuch z salonu 34m2 gdzie spędza się większość czasu a dodać w sypialni gdzie się tylko śpi i ponoć zapotrzebowanie nie jest aż tak duże w nocy?

jak siedzimy w salonie, to powietrze wychodzące z sypialni jest świeże , więc nie ma problemu. kanał 75 ma optymalny przepływ 20-30m3/ , jak da Pan 4 x75 w salonie i nawiew 100m3/h - to ile powietrza pójdzie do sypialni gdy będa zamknięte drzwi i dłuższe kanały z zakrętami, niż do salonu? Poza tym, gdy siedzimy w salonie wentylację można zwiększyć, w nocy strumień nie powinien być słyszalny.

Spójrz chociaż na prokjekt trolu. Większość powietrza wysysane jest w kiblu i pralni, bezpośredni przy sypialniach. Co ci doleci do salonu. Wymyślasz jakieś zakręty, długości itp. żeby umotywować swoje majaki.
herbarkowy, posłuchaj Brzęcza, będziesz zadowolony...

Przerzucę Pana do ludzi o potencjale intelektualnym nie rokującym możliwości zdobywania wiedzy. Pozdrawiam i nie będę już widział wypocin Szanownego Pana. Życzę miłej twórczości.
PS. Panowie szari i bachus bardzo słusznie, by z tumanami nie dyskutować.

Pisząc o tumanach szari i bachus mieli ciebie na myśli. No kurna "miszcz"!

Z tumanami się nie dyskutuje! No chyba, ze też się jest tumanem.

Pomyśl też o wyborze najlepszego z możliwych sprzętu do tego typu instalacji. To pozwoli Ci na mniejszy stres i mniejsze ryzyko ewentualnych napraw. Polecam zajrzeć na went24.pl gdzie masz spory wybór w dobrych cenach.