Witam. Nie wiem czy temat w dobrym miejscu, ale wydaje mi się że tak, skoro chodzi o dekorację wnętrz. Chodzi o to że kupiłem mieszkanie, a poprzedni właściciel miał inny gust niż ja. Upatrzył sobie ozdóbki pod egipt i niewiele myśląc że kiedyś to sprzeda przykleił taśmą dwustronną tesy (udźwig podobno do 100 kg) takie 3 gipsowe (tak mi się wydaje) pier... do ściany. Jak się zapytałem na co to przykleił to mówił żeby tego nie ruszać, bo pójdzie razem z tynkami. Teraz pytanie. Czy jest jakiś sposób żeby to w miarę bezinwazyjnie usunąć? Szwagier mi doradził żeby rozbić to przecinakiem i później spróbować usunąć samą taśmę i pomalować. Może Wy macie jakąś propozycję? Pozdrawiam i Wesołych świąt