Dziendobry, pisze tutaj z prosba o pomoc.
Moj problem polega na tym ze obojetnie jak skrece doplyw wody do pralki to zawsze lekko cieknie na podloge. (Gwint z sciany metalowy, waz do pralki plastik) Z standardowa uszczelka jest potwornie ciekle jak cholera, jak doloze troche to mniej, ale po 5h okolo podloga jest juz wilgotna.
W lazience mam jak narazie wilgotno ogolnie moze to byc skraplanie sie pary na podlozu? Kafelkach?
Mi jakos ta opcja nie podchodzi bo gdzie indziej podloze jest zimne, ale sie nie skrapla nic. Pozatym to pralka jednak generuje przy pracy troche ciepla.
Czym mam uszczelnik rulki? Jest jakas opcja zamiast uszczelek?